Wczorajszy mglisty poranek ale cyknęlam kilka fotek
W poszukiwaniu koloru :
Żurawki nie dają sie jesiennym barwom
Posadzony wczoraj wiąz , bezlistny ale mam nadzieję na parasol przy ławeczce która tam postawię
Berberys w porannej rosie
I takie tam ..
I prośba o instruktaż bo mi chorują świerki srebrne , wiem posadzone były za gęsto rosły pięknie a tego lata zobaczcie sta n wczoraj . Jak im pomóc ......
Widok ogólny
I z bliska chorowitki
Współczuję Ci stanu w jakim znalazły się twoje świerki, ja mam żywopłot z tych świerków i rosną zdrowo, posadzone są w spadku terenu i jeszcze częściej, ja tnę umiarkowanie co roku, w celu ich zagęszczania i mają raczej sucho.
Aniu brązowienie i pojawienie się rdzy na igłach może być spowodowane przez różne patogeny grzybowe, wywołane zbyt wilgotnym podłożem, duże opady, mokra wiosna i lato, trzeba sprawdzać poziom wody w gruncie, a porażone gałązki usuwać i starać się wyzbierać opadłe igły.
Mam nadzieję, że to jeszcze nie fytoftoroza, to choroba powodująca zamieranie pędów, przed twoimi świerkami zima, o tej porze roku, już nic nie zrobisz, ale wiosną możesz spróbować walczyć, środkami ochrony roślin przeciwko brązowieniu igieł i fytoftorozie np:
Aliette, Amistar, Topsin, Bayleton, Previcur, Score,
Wczoraj byłam u Ciebie napisałam posta i go wcieło.
Moje swierki zaatakował ochojnik troche uszkodzenia gałezi i igiel wygladaja inaczej , nie ma takiego rdzawego koloru. Jest watek na ktorym mozna zapytac o chorobe wczoraj Ci tez go wkliłam....zaraz to zrobie tylko poszukam mysle ze jak tam zadasz pytanie i wrzucusz fotki to Danusia i inni ogrododownicy pomoga.
Ten kolor czesto pojawia sie gdy drzewa maja sucho ale opawiam sie ze uCiebie to cos powazniejszego . Zaraz wracam z linkiem do watku