Aguś, znam rekordzistkę..u Zety raz widziałam 242 i przeczytałam!!
wow, jak się cieszę, że zupa pyszna i smakowała i pomysł na szybkie danie znalazł u rodzinki uznanie
No widzisz, w grupie raźniej, ja też wtedy pierwszy raz na kanapie, to znaczy z tobą i Gaby juz 3 razy!!
i zazdraszczam, że znowu na nartach szusowałaś!!!