Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe love story

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe love story

Margot 13:00, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
dzięki Danusiu
ja mam dużo "nieogrodowiskowych" roślin
co postaram się pokazać, bo przerwałam w połowie (a nawet w 1/3) mojego story
za co bardzo przepraszam
i obiecuję poprawę

____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:03, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
mój ogródek jest malutki
oprócz tego kawałeczka ze śmietnikiem który pokazałam, mam jeszcze wąski pasek z boku domu i trochę większy kawałek za domem, od strony tarasu
za to taras jest na południe, tzw. patelnia
i taras ten chcemy zmienić, ale o tym potem
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:07, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
to jest rok 2010, tak wyglądał ogródek na wiosnę

to jest ten bok



a to reszta:



obraz nędzy i rozpaczy po budowie
robotnicy wyrównali teren wraz z gruzem i kamieniami
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:08, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
to był kwiecień 2010, ja i mój mąż, nieświadomi tego na co się porywamy, postanowiliśmy sami te niespełna 3 ary przekopać, wyrównać i zasadzić trawę

no bo przecież to nic takiego: miesiąc roboty i po krzyku
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:12, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
no i wzięliśmy się do roboty:


ziemia to glina, podobno żyzna...
jak było sucho, to ja nie dawałam rady kopać, tylko silna ręka męża
ale za to dziecko ubłocone po pachy było bardzo szczęśliwe

a jak padało, to ogródek wyglądał tak:


____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:16, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
zamiast pisać, pokażę naszą katorżniczą pracę
kawałek odchwaszczony, odgruzowany, przekopany, nawieziony


posadzona trawka

wyrośnięta trawka

i jeszcze po pierwszym koszeniu, bo taka śliczna, zielona
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:19, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
i tak dalej:


____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:22, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
i z boku domu:


wzdłuż ogrodzenia dałam matę i posadziłam na jesieni kilka krzaczków



____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:23, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
cóż, zamiast miesiąca harowaliśmy całe wakacje
i tak nie udało się dosiać całości trawnika...

mąż wywiózł ponad 100 taczek gruzu
a ja miałam serdecznie dość tej gliny
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Margot 13:31, 02 kwi 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
moje pierwsze rośliny (bo trawa jest męża
dostałam pięknego rododendrona

i coś na pieńku

a sama kupiłam sobie wiśnię


tylko że w ogrodniczym, w doniczce była wysoka
a jak ją wsadziłam do ziemi, okazała się trochę niska...
____________________
pozdr Gosia - Ogrodowe love-story
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies