U mnie zawilce rosną tak sobie ... a Ty jaką masz odmianę i który sezon?
czyli mamy ŚŚ z tego samego źródła

Zanim tu weszłam odczuwałam juź ogrodnicze zmęczenie tym sezonem i silny łopatowstręt. Po tych wszystkich fotach i poczytaniu o Twoich działaniach łopatowstręt jakby zmalał...

Tak, Tak!
Zresztą u mnie od dwóch dni też o grabach właśnie. Aż mi to sen z powiek spędza

u mnie to samo ...białe jeszcze nie ale rózowe pochłoneły buka obłozyłam kostka na sucho i mysle kancikowac i bedzczelnie dzibac i plewić zawilce przy kostce ...to rozlazenie sie doprowadzi do tego ze cale rabaty beda w zawilcach

tak samo widze ze zachowuja sie te niskie wiosenne ...ida jak perz

jak wymyslisz lepszy sposób na ich opanowanie ...szybko dawaj cynk

Ze mną zawilce nie cchą wspólpracować... Trudno, popatrzę na Wasze
PS. bedziesz w Wojsławicach?

Madzia super drzewka grujeczniki tak ?

Foty aż się japa uśmiecha . Twoje zawilce ile mają dekad ? To one mogą tak wyglądać ? Co Ty im jeść dajesz .

Patrzę na gabiony bo przerabiam temat u siebie )))

Kurczę .... chciałam pod Limki właśnie ..... no nic wymyślę im inną miejscówkę
A pamiętasz jak to odmiana ?

Po bergenie nie przyjadę. Spoko!
Modelka wymiata, a świdośliwy cudne.

Ojtam ojtam kształt listków mnie zmylił

Tez pomyslalam ze to grujecznik. Swidosliwa przebarwia się na czerwono. I jakis kształt liści inny się trochę zdaje...ale prwnie ślepa już jestem

Ola, co ile masz graby posadzone?

Magda...to wygląda zjawiskowo
A myślałam ze znam twój ogród, a tu proszę, taka sytuacja ...bosssskoooo