ZbigniewG napisał(a)

przed chwilą ciut popadało a może nawet i więcej niż ciut

Szczęściarz. Ja już nie pamiętam jak deszcz wygląda, a po różycach to śladu już nie ma.

U mnie też trochę popadalo, ale jest tak sucho, że właściwie nic to nie dało

Ania u mnie w słońcu mogą rosnąć tylko iglaki, trawy, duże liściaste i niektóre krzewy
nawet róże mam częściowo ocienione

Karol pierwszy deszczyk wyparował na dachu, drugi zostawił krople na roślinach a trzeci postawił roślinki na nogi
ale znowu lampa

nowinka NN

oczywiście rosną w cieniu


hortki pod cieniówką plus cień z orzecha

stary foliak jako podpora dla powojników i osłona dla jeżówek które przetrwały -nic nie może wiecznie trwać

kopciuszek w przysiadzie - straszy bo młode są gdzieś w pobliżu a mamusia wije nowe gniazdko (trzecie)

cisza spokój sezon ogórkowy a może liliowcowy

4x pierścienie - piąty malinowy przekwitł

Eden Rose


Handel pnaca