niezłą zwierzynę upolowałeś

Chodzisz do lasu po chrust i bajka o 12 miesiącach mi się przypomniała . Tylko, że tam zła macocha sierotę w środku zimy po poziomki do lasu wysłała .

Kasia "pełnia szczęścia" ??? straszliwe zadu..., wszędzie daleko (tylko do lasu i jeziora blisko) a zbieranie "chrustu" do kominka coraz trudniejsze
może wiosną zmieni mi się spojrzenie
i chyba czas najwyższy zainstalować docelowe ogrzewanie a nie ćwiczyć przerzucanie pniaków w lesie i drewutni, kurde pomyśleć że sam sobie zgotowałem taki los

Kasya łanie całkiem całkiem (te ostatnie) tylko za dużo z nimi nie pogadasz

Zbysiu czasem marzy mi się zadupie właśnie, choć w metropolii nie mieszkam .

ZbigniewG napisał(a)

Kasia "pełnia szczęścia" ??? straszliwe zadu..., wszędzie daleko (tylko do lasu i jeziora blisko) a zbieranie "chrustu" do kominka coraz trudniejsze
może wiosną zmieni mi się spojrzenie
i chyba czas najwyższy zainstalować docelowe ogrzewanie a nie ćwiczyć przerzucanie pniaków w lesie i drewutni, kurde pomyśleć że sam sobie zgotowałem taki los

Kasya łanie całkiem całkiem (te ostatnie) tylko za dużo z nimi nie pogadasz

Naprawdę, aż tak źle. Czy przesilenie zimowe cię dopada...

Kasia Kamila w przepięknych okolicznościach przyrody przerzuciłem kolejną kupkę drewna i nie mogę liczyć na pomoc okolicznych Indian bo ci już wycwanieni(500+), za to co mogę im dać palcem nie kiwną

podsumowując za panem Andrzejem G
https://www.youtube.com/watch?v=9cTsf4W2JZQ
"Jestem jak motyl przesadnie zmęczony
I głowa co nieco się chybie
Alkohol(zadupie) ma dobre ale też złe strony
Do wniosku dochodzę w niedzielę przy stole..."


co gorsze w okolicy nie ma nawet tych aniołów o których wspomina pan Andrzej

totalna zimowa deprecha

Zbyszek, jesienią za małe pieniądze kupiłam świerki serbskie pendula i bruns. Widziałam u Ciebie te obydwa cuda i chciałabym wiedzieć jak szybko one rosną. Moje są malutkie, ale widzę różnice w wyglądzie. Pendula jest szaro zielona, a bruns ma długie ciemno zielone igły. Czy trzeba je podwiązać do jakiegoś patyka?

dziękuję za zdjęcia, które umieszczasz w na swoim wątku.
Pozdrawiam. ewa

Cudne widoki ze zwierzakami
Zapraszam Cię do mnie na widoki z Kasprowego Bo wiem, że góry kochasz

Danka raczej nie chyba że są wiotkie to jakiś patyczek usztywniający, jedna strona igieł powinna nabrać srebrzystego odcienia, w 2-3roku po posadzeniu zaczną przyspieszać do około 30-50cm rocznie, na początku konieczna korekta bocznych gałązek bo niektóre "głupieją"

Ewa

Sylwia to miałaś niezłego stracha na foto z Tobą w tle jest Orla Perć ta postrzępiona grań od Świnicy w lewo


miejscowi Indianie zwani czerwonoskórymi (kamizelki)zbierają chrust -ten grubszy bo drobniejszy zostawiają dla mnie


upadek tytanów - dęby i jesiony już poszły teraz sosny