U mnie też chłodno a teraz rozpadało się na dobre więc z przyjemnością pooglądałam Twój ogródek- ślicznie, wycieczka krajoznawcza też fajna. Pozdrawiam I czekamy na ciepełko
Bogusiu dzięki za zdjęcia znad morza... bardzo tęsknię a i w ogrodzie pięknie Ci rośnie , ten powojnik bordowy jak się nazywa bo mi dwa razy przysłali jako Niobe ale to nie on bardziej przypomina mi Twój buziole