Witam wszystkich bardzo serdecznie

Mam na imię Monika, jestem mamą 9 letniej Oliwki i pól rocznego Julka. Mam dom na wsi niedaleko Łodzi i przemożną potrzebę zagospodarowania moich włości.
6 lat temu jak nabyłam ten kawałek pola wyglądało to tak



Potem przez całe lato nic się nie działo, jesienią zaczęłam budowę która trwa do dziś. Ponieważ mieszkaliśmy w centrum Łodzi, gdzie lato jest nie do wytrzymania, w każdą wolną sobotę uciekaliśmy na wieś. Pierwszymi roślinami które posadziłam na działce były brzozy. Uwielbiam te drzewa, poza tym na naszej piaszczystej działce świetnie rosły.

W następnych latach pomału coś dosadzałam. Stworzyłam podniesioną rabatę na hortensje które nigdy na niej nie chciały rosnąć nie wiedzieć czemu

.

Obecnie wygląda to trochę lepiej, ale hortensje dalej odmawiają posłuszeństwa

.

Witam na ogrodowisku

Z drugiej strony ogródka również jest rabata wyniesiona . Tam przez cały dzień jest słońce i wszystko rośnie jak szalone.



Obecnie jest już tam wszystko fajnie porośnięte i pewnie tak już zostanie

.

Ta maleńka kosodrzewinka została przyniesiona przez moją córcię ze spaceru. Ktoś ją wykopał i wyrzucił do rowu ale moje dziecko się uparło i jest. Dziś prezentuje się już o niebo lepiej.

Witam Cię Kondzio również.

Reszta to pobojowisko które w tym roku chcę ogarnąć.
Plan jest taki: 1) wczesną wiosną glebogryzarka - mam nadzieję że ułatwi mi tę wątpliwą przyjemność którą jest oczyszczanie terenu z perzu.
2) nawieźć ziemię ,bo to co mam na działce to piękny biało-żółty piasek.
3) założyć trawnik chociaż częściowo dla dzieciaków.
4) zbudować plac zabaw
5) zrobić taras i wejście do domu
i w końcu wypić na nim kawkę w sobotni poranek

Spytacie zapewne dlaczego angielski ogród? No cóż za kolor, róże, trawnik i konsekwencję w dążeniu do ideału. Zapewne tego nie osiągnę ale będę się starać.
Rośliny jakie chciała bym mieć to róże i hortensje - przede wszystkim, gdzieś niedaleko tarasu aby cieszyły moje oczy. Bukszpany z przodu , najlepiej takie które rosną szybko i lubią cięcie. Magnolia cudnej urody drzewo niech również zamieszka z nami i lawenda gdzieś pomiędzy.
Mam propozycję. Może ktoś chcąc mnie troszkę wspomóc w te zimowe wieczory będzie miał jakąś koncepcję to chętnie wysłucham. Dla zainteresowanych zamieszczam plan działki.

Na podjeździe i w wejściu będzie kostka PLATO. Nie lubię betonu ale wyjścia nie mam przeważyły względy finansowe. Marzył mi się bruk z kamienia polnego , granitowy lub klinkierowy- ale za wysokie progi... sami wiecie kasa.
Plato nie wygląda źle i cena też do przyjęcia. No cóż , ważne że będzie czysto bo teraz to błoto do domu całe wędruje.

Witaj Moniko

Ciekawie zapowiada się Twoje "ogrodowanie" Z przyjemnością będę podglądać