Tak Polinko, trawa i hortki to fajne połączenie U Ciebie także cudownie wyglądają.
I pomyśleć, że przed "erą ogrodowiskową" w ogóle nie zwracałam uwagi na trawy.
Jak to dobrze, że tu trafiłam
Gabrysia, fajnie że dotrałaś, zapraszam zawsze
Choiny mam posadzone co 70 cm (teraz myślę, że za gęsto).
Szczerze powiedziawszy, nie rosną za dobrze
Chyba podmokły teren i fatalna glinista ziemia im nie służą.
Mam nadzieję, że w przysłym roku je podkarnię i się wezmą. Oby!!
Monia, dzięki za pomysła z przypudrowanym różem
Widziałam ten artykuł Danusi,
ale musze go jeszcze raz przyglądnąć w kontekście mojego ogrodu.
Co do traw to mam nadzieję, że faktycznie łan z nich będzie,
bo ich zadanie to właśnie stworzenie łanu pod umbrelkami.
Poza tym jeszcze nie nic nie postanowiałam,
co tam koło tych umbrelek więcej będzie, ale .. pewnie coś się wyklaruje
Paulinka, cichutko bo jak się rok szkolny zaczyna to mam więcej pracy
i nie jeżdże tak często doglądać mojego ogródeczka.
Ale oczywiście ogrodowisko podczytuje i coś tam sobie planuję albo rozmażam
Jeśli chodzi o hosty, to powiem Ci szczerze, że już je zadołowałam u siebie ogródku,
bo straciłam nadzieję, że przyjedziesz a szkoda mi było ich wyrzucać.
Propozycje mam dwie:
1. Jeśli chcesz teraz - w każdej chwili Ci wykopię.
2. Albo zostawmy je do wiosny już u mnie w ziemi, ładnie się przekorzenią i wzmocnią
a dostaniesz wiosną, jak zaczną puszczać te swoje kły
A ja dziś przygotowałam sobie rabatkę na róże i lawendy.
Glina wywieziona, rabatka głęboko przekopana z piachem i przekompostowanym obornikiem.
Nie było łatwo, tym bardziej się cieszę, że mam to już zrobione.
Ma parę dni na "ułożenie się", bo larisski już prawie zamówione.
Zastanawiam się tylko czy moge jeszcze sadzić lawendę, czy nie wymarznie zimą..
Oglądałam na all hidcote blu, polecaną przez Agnieszkę z Jurajskiego.
Chętnie bym ją posadziła już teraz, gdy ziemia taka fajna, przekopana, pulchniutka