Tamaryszek
21:13, 28 mar 2013
Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Witam w Moim Świecie i zapraszam na spacer po ogrodzie!
Mieszkam tu od kilkunastu lat, ale ogrodem zaczęłam zajmować się dopiero kilka lat temu i pochłonęło mnie to całkowicie. Na miłość nigdy nie jest za późno.
Ogród leży na granicy otuliny Puszczy Kampinoskiej, część działki zajmuje las. Stąd obecność sosen, brzóz i dębów - to one tworzą dojrzałe ramy Mojego Świata.
Te duże drzewa to wielki dar. Minusem jest słaba i piaszczysta gleba.
Ogród ma 3300 m2 i jest w trakcie przebudowy. Bardzo zależy mi na stworzeniu harmonijnej całości oraz atmosfery spokoju, swobody i intymności.
Wybrałam styl nieformalny - miękkie linie tworzą rabaty, a trawnik jest tylko tłem dla nich i prowadzi szerokimi przejściami przez ogród, podzielony na wnętrza.
W ogrodzie są elementy bardziej formalne - kute kraty, kamienne donice, strzyżone bukszpany - szczególnie w części bliżej domu ( ze względu na styl jego urządzenia ). W dalszej części jest bardziej naturalnie ( np. wrzosowisko ).
Sadzę raczej rośliny swojskie, niewyszukane, pasujące do krajobrazu leśnego. I odporne. Tym bardziej, że staram się prowadzić ogród w zgodzie z naturą – bez chemicznych oprysków i nawozów sztucznych. Mam dwa duże kompostowniki i na ile to możliwe, próbuję działać ekologicznie.
Zgodnie z zasadą, że "ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej".
Mimo, że warunki temu nie sprzyjają – uprawiam mały warzywnik.
Jeszcze o roślinach - nie wyobrażam sobie swojego ogrodu bez brzóz.
Inne moje ulubione rośliny to zawilce, funkie, hortensje, bukszpany i wszelkie pnącza.
Tak, jak wspomniałam - w zasadzie każda z części ogrodu jest w trakcie dość radykalnych zmian. Ale cieszę się, że mam już wizję i koncepcję całości.
Teraz z wielką radością i mniejszą cierpliwością ją realizuję!
Wiosenne obrazki – może to dziwne, ale nie przepadam za tą porą roku.

Mieszkam tu od kilkunastu lat, ale ogrodem zaczęłam zajmować się dopiero kilka lat temu i pochłonęło mnie to całkowicie. Na miłość nigdy nie jest za późno.
Ogród leży na granicy otuliny Puszczy Kampinoskiej, część działki zajmuje las. Stąd obecność sosen, brzóz i dębów - to one tworzą dojrzałe ramy Mojego Świata.
Te duże drzewa to wielki dar. Minusem jest słaba i piaszczysta gleba.
Ogród ma 3300 m2 i jest w trakcie przebudowy. Bardzo zależy mi na stworzeniu harmonijnej całości oraz atmosfery spokoju, swobody i intymności.
Wybrałam styl nieformalny - miękkie linie tworzą rabaty, a trawnik jest tylko tłem dla nich i prowadzi szerokimi przejściami przez ogród, podzielony na wnętrza.
W ogrodzie są elementy bardziej formalne - kute kraty, kamienne donice, strzyżone bukszpany - szczególnie w części bliżej domu ( ze względu na styl jego urządzenia ). W dalszej części jest bardziej naturalnie ( np. wrzosowisko ).
Sadzę raczej rośliny swojskie, niewyszukane, pasujące do krajobrazu leśnego. I odporne. Tym bardziej, że staram się prowadzić ogród w zgodzie z naturą – bez chemicznych oprysków i nawozów sztucznych. Mam dwa duże kompostowniki i na ile to możliwe, próbuję działać ekologicznie.
Zgodnie z zasadą, że "ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej".
Mimo, że warunki temu nie sprzyjają – uprawiam mały warzywnik.
Jeszcze o roślinach - nie wyobrażam sobie swojego ogrodu bez brzóz.
Inne moje ulubione rośliny to zawilce, funkie, hortensje, bukszpany i wszelkie pnącza.
Tak, jak wspomniałam - w zasadzie każda z części ogrodu jest w trakcie dość radykalnych zmian. Ale cieszę się, że mam już wizję i koncepcję całości.
Teraz z wielką radością i mniejszą cierpliwością ją realizuję!
Wiosenne obrazki – może to dziwne, ale nie przepadam za tą porą roku.
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat