Dołączył: 27 sie 2013
Posty: 10
witajcie,
potrzebuję Waszej pomocy
od 3 lat moja wierzba - uszkodzona po ciężkiej burzy, straciła połowę korony i z roku na rok wygląda coraz gorzej
przycinam mocno, ale co roku jakby mniej wypuszcza nowych odrostów
ta złamana lewa część w tym roku nic nie wypuściła
teraz poprzycinałam jeszcze więcej i proszę - zerknijcie na zdjęcie
czy zostawić tak czy jednak obciąć tę gałąź do reszty i czekać aż widoczne malutkie przyrosty utworzą - czy to realne? - nową koronę za jakiś czas?
czym dodatkowo ją 'zasilić'?
próbowałam azofoski w tamtym roku, przeciwgrzybiczne również, Mąż pryskał jakąś szczepionką, ale efekty mizerne...
II-a taka sama z II-ej strony tarasy ma się świetnie - dla porównania