Buuuuuu Kurcze a tu fala upałów ma nadejść....
A nie masz studni ani zbiornika do zebrania deszczówki???? U mnie i bez deszczów ogród wytrzymałby ze dwa tygodnie...
Albo mnie sklep internetowy nabił w butelkę......
....albo mają za mokro.....
.....albo źle przycięłam.....wątpię bo limki i magical moonlight sztywne jak tyczki bambusowe!!! Ale im wybaczam bo głowy mają wielkie, więc w przyszłym roku dostaną podpory. Incrediball na stronach angielskojęzycznych to zmodyfikowana odmiana anabell...ale być możne mutacja nie do końca udana.....
upał mówisz? gdzie i kiedy bo póki co to marność. na ę chwilę jes u mnie +10 , dzisiaj jak sadziłam żurawki wiało tak okrutnie, myslałam że mi głowe urwie...
Łukaszu liliwoce już tu były i zostały wyeksmitowane, coś bardziej formalnego, mnie poczochranego ale zwiewnego potrzebne... nic tylko trawka.... myślę o carexach brązowych nie pamiętam czy to buchanana?? Mam 5 szt ... mogę ze trzy posadzić. Mogę dosadzić kulę bukszpanową - dużą.... najwyżej nie pójdzie jesienią pod brzozę.... zar ok tam zrobię rewolucję... Mam kulkę cisową na nóżce ale chyba nie...
Tak samo sobie tłumaczę. A że dzisiaj na youtube wszystkie filmy "how to prune hydrangeas" obejrzłam i wersje " Hortensien schneiden" to jestem mądra hortensjowo i głowę mam wielką jak incrediball. Polecam filmiki. Żadnych błędów nie popełniłam przy cięciu ....więc dostana podpory... kiedyś sobie sama zmutuję limlajtkę z incrediballl..... Na razie kombinuję jakie sobie jeszcze hortensje i gdzie posadzić....
Nie wiem jak wy ale ja sobie muszę zawsze filmy pooglądać,.....