Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja bajka

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja bajka

Katkak 13:17, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254

ale tu niestety Bogusiu pytania się nie kończą . Co robić z tymi gałązkami na przykład? Czy one powinny zostać, czy raczej je usunąć?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 13:22, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
U mnie popaćkało śniegiem i się zrobiło paskudnie - chlapa i tyle. Ale nie ma tego złego , na śniegu dokładnie widać jaki kształt będzie miała rabata, na której będzie oczko wodne .

Zostanie wąskie przejście do podjazdu, którego jeszcze nie ma. My wprawdzie mało będziemy z niego korzystać, ale jednak będzie potrzebny, np. jak emuś przywiezie drewno do kominka, to będzie gdzie wjechać i zrzucić. Przed podjazdem będzie rabata, która osłoni nas przed wzrokiem przechodniów (tłumnie tamtędy przechodzących). Optycznie ogród się zmniejszy, ale będzie zdecydowanie więcej intymności. I tym sposobem ogród bardziej podzieli się na wnętrza.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 13:26, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Gdzie nie gdzie wychodzą tulipki

żurawka Rio nie o zdarcia, wygląda pięknie nawet teraz

Paprica i Sugar Plum (chyba) też nieźle

za to reszta leży i kwiczy . Na wiosnę się pozbierają, ale teraz porażka.
No i Marmalade, które mam w innym miejscu też są prze jedyne, nie do zdarcia .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Makao_J 13:29, 11 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Widzę że Ty coraz bardziej zmniejszasz powierzchnię trawnikową, hihi Ja na razie zrezygnowałam z tego na rzecz przestrzeni do biegania i jeżdżenia na rowerze.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Edyta10 13:29, 11 lut 2016


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
duże już tulipki
____________________
Ogródek nad jeziorem
Katkak 13:32, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Moje śliczności . Chętnie bym upchnęła dwa, ale nie bardzo jest gdzie


bez koralowy Sutherland Gold w gotowości . Pamiętam ile się go oszukałam i nigdzie w realu nie znalazłam. Kupiłam na necie

moja trzmielina słabo przebarwiona, a u sąsiadów widziałam przebarwioną przepięknie - prawie czerwona. Może uda mi się cyknąć fotkę. Wydaje mi się, że ta ich ma drobniejsze listeczki, choć też jest żółto-zielona.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 13:35, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Makao_J napisał(a)
Widzę że Ty coraz bardziej zmniejszasz powierzchnię trawnikową, hihi Ja na razie zrezygnowałam z tego na rzecz przestrzeni do biegania i jeżdżenia na rowerze.

A u nas i ja i mąż i synio - chcemy oczko . Syn już zaciera łapki na obserwację życia w oczku. Ja za płotem mam przedszkole z huśtawkami, a obok park do biegania, więc damy radę . Za to piaskownicę mają obiecaną i na bank będzie, bo stara się rozsypała .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 13:38, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Edyta10 napisał(a)
duże już tulipki

Edytko pod sosnami zawsze wychodzą w pierwszej kolejności i najszybciej rosną . To tak na przekór wszystkim, którzy twierdzą, że pod sosnami rośliny słabo rosną .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Makao_J 13:41, 11 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Katkak napisał(a)

A u nas i ja i mąż i synio - chcemy oczko . Syn już zaciera łapki na obserwację życia w oczku. Ja za płotem mam przedszkole z huśtawkami, a obok park do biegania, więc damy radę . Za to piaskownicę mają obiecaną i na bank będzie, bo stara się rozsypała .

No jak wszystko za płotem to faktycznie robiłabym te rabaty z chęcią. U mnie nawet asfaltu nie ma na drodze więc czysta zabawa tylko na trawniku na podwórku. Do placów zabaw daleko więc sprawa rozwiązana. Na razie
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Katkak 13:45, 11 lut 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Makao_J napisał(a)

No jak wszystko za płotem to faktycznie robiłabym te rabaty z chęcią. U mnie nawet asfaltu nie ma na drodze więc czysta zabawa tylko na trawniku na podwórku. Do placów zabaw daleko więc sprawa rozwiązana. Na razie

Ania, a 10 min spacerku od domu - kolejny plac zabaw, więc krzywdy dzieciakom nie robię . Na plac zabaw syn chętnie chodzi, bo zawsze znajome dzieciaki spotyka .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies