Dominiko najpierw to przepraszam że dawno mnie u Ciebie nie było, ale dzisiaj nadrobiłam zaległości, popodziwiałam wiosnę w Twoim cudnym ogrodzie, i aż mi się chciało zostać na tych urokliwych ławeczkach, szkoda że już tak późno i zimno bo na pewno bym posiedziała
ale Ty masz tyliapnów posadzone, takie rabaty robią wrażenie