To jest szałwia mutant ,do ud lekko mi sięga myślę że też na różanym papu się dozywiła,ale plus że się nie pokłada, bo niebieska położyła się po deszczu.niską mam różową .
Ewa, które z Twoich róż są najsztywniejsze i najmniej się uginają. Ile lat mają, czy wsadzalaś po jednym czy więcej krzaków . Wyglądają bardzo obficie.
Mariateresia u mnie dopiero co do żywych wróciła- jesienne golce marne u mnie, ale myślałam, że zupełnie ją stracę ...jednak się wzięła do roboty i nadrabia stracony czas
Posadzone mam różnie: po 2,3 większe pojedynczo.większość niemek co mam jest sztywna i ma trwałe kwiaty : pastella, maryska,baronesse,lavender ice.również wielkokwiatowe są sztywne :charming piano,ascot,schnie maid. W pionie trzyma się również artemis,leonardo,old port,petitcoat,novalis to chyba tak na szybko.
Mhh ciekawe dlaczego Twoje tak reagują .U mnie z jesiennych i wiosennych młodzików większość jest ok ale niektóre mikro są i nie wiem czy wogole kwiaty zobaczę w tym roku.
Z Maryski będziesz zadowolona.