Widziałam, że byłaś u mnie, więc szybko przybiegłam do Ciebie - Cześć

Strasznie żałuję Twoich Miskantów ML. Takie były okazy cudne szok, strasznie żal
Wymieniłaś na nowe czy coś innego planujesz posadzić?

Clematisa nie mam ani jednego, jakoś dotychczas za nimi nie przepadałam, ale coraz bardziej zaczynają mi się podobać.
Kto wie może w przyszłym roku kupię

Pomponellę też mam od tego roku, śliczna jest, jak wysoko u Ciebie rośnie?

Kasya napisał(a)

a gdzie takie sliczne kupilas

pokaz jeszcze troche fotek...

Jak zwykle u siebie w C.O. tu gdzie mam tak bardzo blisko
Dalej ostatnio się nie wypuszczam na zakupy

Kasya napisał(a)

a jak te twoje ogromne ML ??

Nie ma

Nie było słońca. Może jutro zrobię kilka fotek

Mirellko, ja również bardzo żałuję ale cóż tak to już jest z roślinkami. Jednego roku są a drugiego ich nie ma
W ich miejsce mam posadzone nowe ML ale dwa a nie cztery jak było wcześniej
Pomponella ma jakieś 0,5 m wysokości

Edit napisał(a)

cudne widoki i tak czyściutko u Ciebie

Edit napisał(a)

Nie ma

o kurcze...ale szkoda u mnie zginelo 15 szt ale nie takie wielkie

Edytko, szkoda miskantów. Ale chyba nie wykopywałaś ich. U kilku osób niektóre dopiero teraz wypuszcza kilka źdźbeł. Walczą o przetrwanie. Powinny daf radę.
Znowu piękne fotki pokazałaś.