Witajcie

Przeglądam i podczytuję Ogrodowisko od jakiegoś czasu i nadszedł etap, kiedy odkryję przed Wami nasz kawałek ziemi

Ogród nie ma jeszcze roku, gdyż zaczęliśmy go tworzyć w sierpniu 2013. "Niestety" wciągnęłam się w Ogrodowisko, przez co mam coraz to nowe pomysły. Tylko miejsc do obsadzania już nie za wiele, także pewnie co jakiś czas będą się pojawiały zmiany. Nie pomyślałabym, że ogród tak wciąga

Zapraszam do odwiedzin i liczę na Wasze rady, jako iż jestem w temacie ogrodniczym zielona i uczę się na własnych błędach, pracy i wiedzy tajemnej nabywanej z internetu

Tak było:
Sierpień 2013:


Wrzesień 2013:




Październik 2013:

Listopad 2013:

Kwiecień 2014:


to samo ujęcie 3 tygodnie później:

i obecnie - po kolejnych 2 miesiącach:


i dalej - czerwiec 2014:








zmiana na przestrzeni kilku dni:

napiszę jeszcze, że wszystkie prace - plan ogrodu, rozplantowywanie ziemi, obrzeża i kółko z kostki granitowej, nasadzenia, trawnik, wykończenie kamieniem - wykonywaliśmy sami Tym większa radość z efektów

Tak wiem - jestem monotematyczna
Ale MUSZĘ po prostu jeszcze trochę Was pomęczyć zdjęciami

Bardzo ładnie . A co to za gatunek brzozy masz?

Hej, dziękuję za odwiedziny w moim ogródeczku i miłe słowo
Brzozy mamy 3, takie najzwyklejsze (chyba brodawkowate). Jedna przyjęła się pięknie, pozostałe 2 walczą - trochę im co jakiś czas żółknie część listków, ale też wypuszczają nowe, także jestem dobrej myśli.

Cudny ogród! Marzą mi się takie duże okazy :-/ Świetny pomysł na piaskownice w żwirowisku! Chyba pożyczę

Izabela, dzięki za odwiedziny!
My jesteśmy niecierpliwi, także roślinki wybieramy raczej wyrośnięte (przynajmniej część).
Piaskownica jest otoczona - jak rabaty - łupkiem gnejsowym. Przynajmniej nie ma problemu piasku w trawie. A jak dużo narozsupują to zawsze można odsunąć kamienie i zebrać piasek. Także pomysł był gruntownie przemyślany i sprawdza się - polecam

Fajna sprawa! Ja miałam trzy lata piaskownicę w trawie i ciągły problem właśnie z piaskiem! Nie wspominając o trawie, którą trzeba było wycinać nożycami (oczywiście tam gdzie jej nie chciałam rosła w ekspresowym tempie! ). Na razie czeka mnie założenie dużej części trawnika pod przyszły plac zabaw, niebawem wrzucę zdjęcia z postępu prac

No to czekam na efekty!
Masz swój wątek?

dokupiłam dzisiaj co nieco żurawek i jeszcze mam ochotę na więcej