Uśmiałam się z tych eMowych trawników - mój ma etap pierwszy (trawnik w rozmiarze max) mimo że trawnikiem ciężko "to" nazwać
A podzieliłabyś się siewkami szałwi skoro masz nadmiar?
dobrze, że w zeszłym roku dałam sobie spokój z przekonywaniem eMa, bo w końcu sam doszedł do takiej konkluzji, a jak faceci sami do czegoś dojdą to wtedy duma ich rozpiera