siakowa napisał(a)

Juzia czasami trzeba naokoło

No ja tak mam cały czas. Muszę przestudiować wszystkie możliwości...a i tak zazwyczaj wracam na początek

Bo pierwszy pomysł zawsze najlepszy.
Kasia nie badż zyla daj sasiadowi popatrzec jak się opalasz.

Kasia głosuje na graby fastigiaty lub buki dawyck gold. Nie rosna wielkie, nie trzeba formowac. Brzozy to jednek olbrzymie drzewa, nie 6 metrowe.

wszedzie pisze ze doorenboski do 10 m rosną to mi pasuje akurat.
a fastigaty i tak bym formowala bo jesli ściana to ściana geometyczna..
ale ciagle sie waham, zwlaszcza że mam juz namierzone odpowiednie sztuki w przystęnej cenie

Asisko_2005 napisał(a)

Bo pierwszy pomysł zawsze najlepszy.
Kasia nie badż zyla daj sasiadowi popatrzec jak się opalasz.

a nie dam, nie zasluzyl

Ogród komórką ale chciałam pokazac że prawie nie jesienny..gdyby nie żółte funkie, grujeczniki i brzozy to jeszcze cały zielony, grusze zielone,wisnie zielone,dereń zielony, jarzmianka i werbena kwitnie, szałwia i przetacznik tez





nawet po deszczu lezy ale kwitnie krwawnik

mikro miskant yuka jima zrobił się bordowy

i dzieki Lindsay ciemerniki w promocji


i troche koloru jak juz weszłam po kwiotki

Zieloniutko
Kasiu co masz na cokołach ?

Fajne foty ciemierniki macie sliczne