Tess napisał(a)

Piękny ten Doktorek. Jak on się nazywa?

Souvenir du dr Jamain ,może rosnąc w półcieniu i niemal bezkolcowa
Zimuje bez okrywania

Dorota123 napisał(a)

Mnie mój M też psychiatrykiem straszył jak kupiłam sobie odkurzacz ogrodowy. (bez uprzedniej konsultacji z nim, a ja uważam , że to świetny wynalazek)

Ja własnie też muszę bez konsultacji kupić Tym bardziej że najbardziej mi śmiecą cudze drzewa

Rench napisał(a)

Powiem szczerze,że Kardynałkiem jestem rozczarowana, dam mu szansę jeszcze w tym sezonie.
Ale Tuscany jest śliczna i nawet mi zakwitła drugi raz,mimo że wszędzie piszą iż nie powtarza.
A doktorka drugiego dokupiłam po tej fotce ;P

http://images49.fotosik.pl/1931/292a2a3c2de2dafc.jpg

A kiedy kupiłaś drugiego doktorka? Zatrzymałam się gdy planowalas zakup pierwszego . Czekam na kwitniecie mojego
Jesli kardynalek nie spelni mych oczekiwań powędruje do teściowej, ktora jest fanka róż

Jednego w jesieni kupiłam,a drugiego teraz
Ta lista którą wcześniej wkleiłam to już kupione, w marcu przyjadą do mnie

Renatko, czy wszystkie róże kopczykujesz na zimę ?

Staram się Szczególnie latam koło moich angielek,a inne mniej cenne traktuję trochę po macoszemu

To masz co robić ? Ile Ty masz róż ?

A masz może różę CHARMING PIANO ? Wpadła mi w oko

Ponad 100, nie powiem ile dokładnie żeby nie zapeszć,bo zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa

A masz może różę CHARMING PIANO ? Wpadła mi w oko

Och tak sobie za kukałam co tu slychać w sprawie banana no to mam
mam zapisanego doktorka i basta - obłędna

odkurzacz mam zgodnie kupiony wspólnie i opinia wspólna, że to super jest
urządzonko

w kuchni mniej zgodnie -w misce skorupki po jajkach, w piekarniku blacha ze skórkami banana i na dodatek głośno melduję zepotrzebowanie na wiadro na gnojówkę z pokrzyw - a woda utleniona i ocet na półce gdzie są opryski więc zrozumienie mam słabe - co tam

Tuscany u mnie powtarza kwitnienie choc slabiej

pozdrawiam