Nie mogę narzekać Sam zrobił donice i wgłębnik i ... nawet nawadnianie ... a i rozprowadził kable elektryczne tam gdzie trzeba ... i paliki do drzew ... trochę tego się uzbierało
Bożenko To prawda eM miał z tymi donicami bardzo dużo pracy A ponieważ czasu ciągle brakuje wszystko powstawało etapami ... także prace zaczęły się jakoś w kwietniu a ostatni etap czyli malowanie był w sierpniu ... a wgłębnik cały czas czeka na drugie malowanieMam jednak nadzieję, że uda się w tym roku zrobić w nim grilla Buziaki
Podziwiam takie prace mężowskie.
Mój tez taki skarbek, wszystko sam...ale bidny ciagle robi i kolana wysiadły, az się martwie, co dalej...
Moj jedynie wykopany i z fundamentami ale tez na to licze
Mus trochę spasować Ja ostatnio też mam problemy ze zdrowiem i teraz dopiero wiem jak ważne jest zdrowie Buziaki i ... dużo zdrowia życzę Tobie i eMowi
Biorąc pod uwagę zapał Twojego eMa to w tym sezonie nie tylko wgłębnik ale i altana powstanie
Dzieki, jakby sie lezalo, to..ale ak nudno wtedy
Oj chcialabym ale wiesz jak to z zapalem-z biegiem sezony wygasa
Nie wiem jak tam eM? ... bo Ty to na pewno nie zwolnisz ... nawet w grudniu nie potrafiłaś osiąść na laurach