Witam po przerwie
Wczoraj wybrałam się na działkę po dłuższej nieobecności i pomimo niesprzyjającej aury (brrr jak zimno!) przycięłam maliny i winorośl. Posługuję się trochę kalendarzem działkowca, co kiedy wysiać, wysadzić, przyciąć itd. (Macie jakieś osobiste doświadczenia z tego typu wskazówkami? Warto się do nich stosować?) Ostatnie dni były odpowiednie na przycinki więc je zrobiłam, co prawda jeszcze sporo zostało m.in. jabłonki, porzeczki, śliwy? ale wczoraj było paskudnie i szybko uciekłam wykonując najbardziej potrzebne rzeczy.
Winorośl przycięłam dość mocno, zobaczymy co z tego będzie...

Zaczęłam już powoli "zbierać" rzeczy i rośliny do nasadzeń. Jedną rabatkę chcę mieć bylinową, żeby za dużo nie zajmowała czasu i zimowała w gruncie (dwójka małych szkrabów bywa wymagająca)
Zakupiłam więc do niej:
- jeżówkę orange
- orlika ogrodowego czerwono żółtego
- piwonię chińską sarah bernhardt
- lilię drzewiastą honeymonn
- płomyka wiechowatego lizzy
Myślałam o dokupieniu lawendy bądź kocimiętki... może ktoś z Was coś mi doradzi w sprawie tej rabaty, co można ew. dodać, jak rozmieścić, czy coś okrywowo zastosować np. funkie? Wszystkie opinie mile widziane
Drugą rabatkę chcę mieć z jednorocznych, dwuletnich, ale nie tylko, kupiłam nasiona:
- aksamitki rozpierzchłej
- astra chińskiego peoniowego
- niezapominajki
- żagwinu
- cynii daliowej
Siać do gruntu w maju czy robić rozsady i pikowanie w domu? Co polecacie, nie mam tu na myśli pracy lecz efekty. Chcę żeby było tego sporo i barwie.
I znowu pytanie, co dodać ewentualnie, jak rozmieścić i inne cenne wskazówki mile widziane.
Mam też pewien pomysł na ozdobę tych nieciekawych opon pod drzewkami, pomyślałam sobie, że do tego celu wykorzystam ziemię z kretowisk bo po zimie ich sporo... a mianowicie... tę ziemię przenieść do środka opon, zasypać wnętrze opony i po prostu wysiać lub wysadzić z rozsady (w zależności co doradzicie) jakieś niskie kwiatki, myślałam o aksamitkach bo długo kwitną. Co wy na takie moj plany? Się spisałam

Zobrazowanie wcześniejszego postu

Dziś wysiałam moje pierwsze jednoroczne - astry i wilce... mam nadzieję, że będą pięknie i zdrowo rosły

Wilce pokazują już łebki
Wczoraj zasiałam zioła aby mieć zawsze świeże pod ręką. Na słoneczku siedzi sobie bazylia, koper, majeranek, szczypiorek, rukola, pietruszka i sałata karbowana.

Widzę że pięknie zaczyna kiełkować, jeśli chcesz jakieś sadzonki np. len trwały, może werbena jak przezimuje i inne z nadwyżek to daj znać, jak będę jechał do Sanoka to mogę podrzucić bo inaczej to się zmarnują. Pozdrawiam

MarekW napisał(a)

Widzę że pięknie zaczyna kiełkować, jeśli chcesz jakieś sadzonki np. len trwały, może werbena jak przezimuje i inne z nadwyżek to daj znać, jak będę jechał do Sanoka to mogę podrzucić bo inaczej to się zmarnują. Pozdrawiam

Bardzo chętnie wezmę roślinek nigdy dość.
Dzięki!

ok jak będę się wybierał dam znać

Postępy

Na pierwszym planie sałata liściasta dębolistna i rukola, a w tyle wilce trójbarwne
Troszkę astrów, choć niewiele wzeszło ale jeszcze się silą...
I aksamitki, u nas zwane śmierdziuchami (z czym się nie zgadzam i osobiście uwielbiam) 3 dni po wysianiu