Witaj Mira. Znalazłam Cię Ale faaaajna ta skarpa. Pięknie to zrobisz Któraś z dziewczyn tu na forum robiła metamorfozę takiej skarpy. Szkoda, że nie pamiętam nicku. Dawno to było... i tyle tu tego, aż się w głowie kręci. Cudnie jej wyszło. Tobie też takiego efektu życzę. No i oczywiście pieso fantastyczny) Też ogrodomaniak? Po zdemolowanych frisbee poznaję, że tak

Skarpa, zresztą jak i ogród, a właściwie to jego brak spędzają mi sen z powiek Zamykam oczy i zamiast spać to myślę co i jak było by dobrze zrobić. I kiedy wydaje mi się że już mam pomysł i wejdę na ogrodowisko to moje skrzydła opadają. Na razie obsadziłam skarpę pod płotem tujami- są malutkie, ale z 2 strony kupione po 60 gr za szt. Dogadałam się też z ogrodnikiem od sąsiada i przejedzie mi część działki glebogryzarką. Obornik z torfem też już zamówiłam (za 60 l -7 zł), jeszcze piasek płukany muszę załatwić. Skarpę chciałam zrobić w podkładach kolejowych, ale odradzono mi. Kamień też mi się za bardzo nie podoba, więc chyba pomyślę nad palisadą z gazobetonu kolorowego. Co do pieska to border collie ona uwielbia frisby, patyki i zakopywać w skarpie kości. Kilka zdjęć mojego ścierniska



będę musiała znaleźć sposób na ukrycie grządki, oczywiście jest to tymczasowa grządka


skarpa od wsch-pd strony, a na niej perukowiec czerwony, hortensja biała, budleja, pięciorniki. Z kwiatów to lilowce, kosaćce, marcinki, lilie i jakaś drobnica zdobyta przy okazji "kawki" przez moja mamę


i na koniec moi pomocnicy

Witaj. Rozumiem, że to jest Twoja działka. Którą część chcesz zagospodarować?
Dobra rada (mam nadzieję, że nie starej ciotki, a życzliwej koleżanki ogrodniczki): myśl o ogrodzie jako całości i projektuj go w całości. Realizacja może przebiegać fragmentami.

Mira104 napisał(a)

Dobrze by było gdzybyś wstawiła rzut działki od góry z usytuowaniem domu i zaznaczeniem skarp. Wtedy łatwiej postronnym osobnikom zorientować się w całości i łatwiej podpowiadać.

A teraz o Twojej propozycji. Ogród pieknie skomponowany nie powstaje z grup drzew i krzewów oderwanych od siebie połączonych rabatami kwietnymi.
To powinna być spójna całość. Pierwsze pytanie, na które powinnaś sobie odpowiedzieć to nie jakie rośliny mi się podobają (to widać w doborze gatunków, ale wybacz nie ma bukszpanów wyprostowanych, ani bluszczy wyprostowanych) ale jaki nastrój (efekt) chcesz osiągnąć? Podobają Ci się linie faliste czy proste, lubisz kontraty czy harmonię? Jakie elemnty stałe konieczne są w Twoim ogrodzie?

Mira104 napisał(a)

teren chcę jeszcze przekopać glebogryzarką, aby posiać trawę już tak porządnie

wizja- no cóż



I - a)-klon palmowy czerwonolistny,b) pęcherzyca kalinolistna Leteus, c)tawuła szara, d)bukszpan Faulkner

II- a) migdałek, b) zastanawiam się nad bukszpanem wyprostowany, a berberys Powwou, c) tawuła princes, d) berberys kobold

III- a) brzoza na pniu, b) różanecznik Schneekone, c)........ ( nie wiem co dać)
d) bluszcz wyprostowany ???

I kompozycja - zanim klon uzyska taką wysokość pęcherznica skutecznie go zagłuszy bo to szybkorosnący krzew; tawuła szara ładna jest w okresie kwitnienia ,a potem rzecz gustu; parzysta liczba bukszpanów a ogólnie roślin dobrze się sprawdza w nowoczesnych nasadzeniach liniowych, ale w kompozycjach swobodnych lepiej wygląda nieparzysta .

II. Podobnie migdałek - efektowny w okresie kwitnienia, często choruje, raczej do mniej eksponowanego fragmentu ogrodu,

III Różaneczniki i brzozy to niezbyt dobre sąsziedztwo; różaneczniki lubią wilgotne podłoże, a brzozy wysuszają glebę.

Mam nadzieję, że nie zmiażdzyłam Twojego entuzjazmu do planowania ogrodu. Ale lepszy szoko na początku niż zakupy bez planu.
Czy po pierwsze wyznaczamy teraz rabaty. Nastrój, co i gdzie, co zasłonić, lnie rabat, planowanie roślin.
Czekamy na rzut terenu.

Witam Mirka,
Warzywniak możesz ładnie ukryć w fajnych skrzyniach, tak jak niektórzy tutaj na forum mają. Bardzo ładnie to wygląda.

Na działce narazie przerzucamy ziemię, co mieliśmy przed ogrodzeniem. Teraz chcemy przejechać glebogryzarką i wreszcie posiejemy już trawę.

Och Ewcia mieszasz mi w głowie- w pozytywnym znaczeniu.
Działka jest pusta, więc można szaleć. W skarpach przy płocie są posadzone tuje co 60 cm, ponieważ z każdej strony mam sąsiedztwo, a co za tym idzie to drogi dojazdowe dlatego żywopłot z tui obowiązkowo.
Skarpa przy tarasie marzy mi się w stylu śródziemnomorskim- lawendy, trawy, szałwie, przetacznik pagórkowaty. Ziemię już tam częściowo wymieniłam na piasek wymieszany z obornikiem i torfem.
Moja działka jest słoneczna strona tarasu to południe, przód domu to północ, wiata- zachód.
jeśli chodzi o zagospodarowanie terenu nie chcę działki od tzw. linijki uwielbiam wszelkie fale
Co do bluszczu ja na necie taki znalazłam wpisz w google i zobaczysz ( Bluszcz wyprostowany 'Erecta') on rośnie do 1 m wysokości.

Wrzucam plan działki na żółto zaznaczyłam teren którym chcę się zająć w tym roku


oraz przestrzeń do zagospodarowania kolor zielony


koło studni z jednej strony chciałabym grządkę z ziołami i truskawki, a z 2 strony grządka z nowalijkami, myślę aby w to wkomponować jakieś drzewo może brzozy?? [ uwielbiam te drzewa], albo zasłonić grządki bukszpanem [mały żywopłocik] pomyślę.

Ewcia, a co myślisz żeby zamiast migdałka dać magnolię?
a przy brzozie trawy?

Kurczę na tej ścianie nie mogą być za wysokie drzewa, bo jest tam linia wysokiego napięcia

No Kaja najgorzej to "wyjść z ziemi", bo sadzenie to już sama radość
Śliczne są te skrzynki ja kombinuje żeby grządki połączyć z ogrodem np. pod drzewem posadzić zioła, grządkę zrobić nieregularną i zakryć ją innymi roślinami. Kaju a gdzie są zdjęcia?

Mira właśnie na tvn leci "Chłopaki nie płaczą" i po przeczytaniu postu Ewy tak mi się nasunęło, że przy tworzeniu ogrodu "wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno za..biście, ale to za..biście ważne pytanie... co lubię w..." ogrodzie a potem zacznij to robić Jeżeli lubisz faliste linie to pasowałyby kamienie i podkłady kolejowe... czy się mylę? Podkłady robią piękny efekt w ogrodzie. Ja też ich zapragnęłam i okazyjnie nabyliśmy kilka. Potem wena mnie opuściła i nie zagospodarowałam ich, może w tym roku. Ułożyłam je wzdłuż żywopłotu przy wjeździe a la płotek i na razie leżą. Leżą i pachną... no właśnie nie Jak je przywieźliśmy to śmierdziały jakimś smarem, ale po rozłożeniu ten zapach już nie był wyczuwalny. Nawet w bardzo ciepłe dni. Fakt, że nie mam ich przy tarasie, ale nie sądzę żeby z Twojej skarpy ten smrodek parował aż na taras. Nie był tak intensywny. Może warto spróbować? Jeżeli Ci się podobają i myślałaś o tym... Moim zdaniem pasowałyby do Twojej skarpy

Kurcze nie umiem wejść do Ciebie w odwiedzinki Aga. Aguś dodaj podpis do swojego wątku, żeby można było Cię łatwiej znaleźć. Ja Ci pomogę to zrobić, sama się z tym męczyłam Wejdź w mój profil [po prawej stronie] i na dole masz okienko "podpis" i wklej to
Aga-Psiamama; [ url] http://www.ogrodowisko.pl/watek/5433-dzien-dobry[/url]

przy 1 url zrobiłam spację, bo inaczej to by nie wyszło, ale Ty robisz bez spacji. No to do dzieła Kobieto.
Powiem Ci, że masz śliczny żywopłot z tui i trawnik taki gęsty- też chcę tak

Mira bo ja nie mam jeszcze swojego wątku Może jutro uda mi się obfocić to co mam. W powitaniu dałam kilka zdjęć które znalazlam z ubiegłego lata. To tylko część działki i to ta lepsza... na pozostałej dzieją się dziwne rzeczy A trawnik to fotogeniczny dość i na tym jego walory się kończą Zachwaszczony jak diabli. Tak cackam się z tymi chwaściorami bo o psa się boję. Ale kochana wielkie dzięki za instrukcje do linku w podpisie bo ja z tych nietechnicznych Zaraz spróbuje, zobaczymy co mi z tego wyjdzie