a tu klonik jesionolistny Flamingo ma nowe przyrosty ,są śliczne

wow)czyli jestes zadowolona;mój muszę przyciąć bo za bardzo się panoszy

Tesska napisał(a)

z tyłu domu rabatki ukończone tu posadzone miskanty

jak wszystko się rozrośnie to powinno byc fajnie;a co masz pod murkiem?? nie za niskie?
czy to wstęp do rabatki hortensjowej)

ja poszalałam dzisiaj i pozamawiałam roślinki min.miskant zebrinus

przecież to nasturcja...) ładnie zarośnie płot

Ta hortka jeśli pod spodem liścia nie zauważyłaś nic podjrzanego myślę że jest wygłodzona. Szybka odżywka postawi ją na nogi . Poza tym ładny krzaczek. Pozdrawiam

nie znam tej kory kamiennej ale to jest świetne a co do CHOPINA to najpiękniejsza z róż dla mnie

Teresko, dlaczego musiałaś obciąć Pat Austin? czyżby przez mączniaka? A mlekiem pryskałaś- trzeba dokładnie spryskać też spodnią stronę liści bo mączniak tam się zaczyna, pryskaj 4-krotnie. Pat w wazonie piękniej wygląda niż na krzaczku przynajmniej widać kwiaty
Czekam na zdjęcia Twoich wspaniałych zakupów. Ja Hakone też kupiłam na wiosnę i porozdzielałam sobie sadzonki na mniejsze i teraz ładnie się już rozrosły Mam tę Aurea i naomi. Naomi dostałam b.słabą

Witam cieplutko
Bozga pod listkami czysto nowy pęd co wypuściła ma zdrowe listki

Małgosiu ta kamienna kora sie ładnie błyszczy na słoneczku , a najlepiej wygląda gdy jest mokra

Ewuniu zanim miskanty sie rozrosna to będe sadzic jednoroczna , teraz posadze sobie astry i może cos jeszcze na giełdzie sie rozejrze

Mirkoróżyczki co zamówiłam przyszły bardzo małe ale zdrowe , Pat Austin musiałam podciąć bo ta łodyga była poskręcana i leżała prawie na ziemi a miała te 2 kwiatki już ,więc je obcięłam mlekiem pryskałam za bardzo nie pomogło i popryskałam chemia w piątek popryskam 2 raz , czy u Ciebie to mleko pomogło?

a tu juz z nowych różyczek Mary Rose pięknie pachnie




i moje trawki

Turzyca evergold



Hakone.. BENI KAZE



Hakone Aureola chyba



i Hakone Naomi



potem wkleje żurawki żuraweczki

U mnie mleko pomogło, a dodawałaś do niego sody i płynu do naczyń? i pryskałaś również od dołu dołu?
Na mojej Schneewittchen pojawił się mączniak, będę znów próbować mlekiem, a przecież chemią pryskałam zapobiegawczo Ja z mączniakiem mam co roku walkę

Ach zapomniałam pochwalić cudnego kota, czy to Twój? jakiej rasy? Ja mam trzy i wszystkie trawki mi objadają, muszę je osłaniać siatką

tak to moja kotka Syberyjska ,Hermionka , podobno to rasa nie uczula a ja jestem alergik ,co prawda na koty nie jestem ale wolałam uważac . kocica chodzi koło tych trawek ale jeszcze nie podjada idzie na normalna trawkę jak narazie
Mirko ja tym mlekiem pryskałam, tak jak pisałas z sodka i płynem wtedy padało ,jeszcze raz bede pryskac bo na chopinie sie odrobinke pokazało

Piekna masz tą kotkę. Kocham koty. Miałam jednego persa po rosyjskiej matce( ojciec pers) czarny jak węgiel ale krótka sierść. Oczy miał jak piwo. Mial na imię Sheba a ja go Basion nazywalam. Teraz kota nie mam a strasznie mi brakuje.

ale ta jej sierść jest wszedzie jest mięciutka i całe szczęście ,że sie ja dobrze zbiera szczotka na mokro ,