Witam Wszystkich! Jestem z Wami już od dawna i postanowiłam, że w związku z tym, że zaglądam do Waszych ogrodów, pokażę co nieco z mojego. Ostrzegam, szału nie ma

Mój ogród ma prawie cztery lata i powoli, nawet bardzo powoli (wiadomo finanse) "tworzę" coś co ogrodem nazwać bym chciała Bardzo długa droga przede mną, ale może coś kiedyś z tego będzie. Niezależy mi na ogrodzie, w którym wszystko rośnie pod linijkę. Mieszkam na wsi, w szczerym polu ( na razie). Chciałabym aby mój ogród wpasował się w otoczenie. To czego u mnie brak to drzewa, które dadzą cień i tym samym wytchnienie w upał.

Błędów u mnie cały ogrom, ale to nieuniknione jak ktoś bierze się za coś o czym nie ma pojęcia. Cały czas się uczę, więc wybaczcie niedoskonałości i niedociągnięcia

2010 r pole, pole...

2014 r.

2014 r.


na dzisiaj tyle...

Dobrej nocy

trochę jeszcze zeszłego roku

To teraz troszkę zimy

Witaj Marto
Wszyscy odpoczywają w swoich ogrodach i nie spieszą z powitaniami.....krzystaj z tego, że mieszkasz w polu.....masz dużo przestrzeni, śpiewu ptaków, czystego nieba....a drzewa szybko rosną....pokaż nam szerszą perspektywę swojego królestwa
Pozdrawiam

Ps.......zapomniałam dodać, że śliczne fotki robisz

Witam pierwszego gościa Dziękuję za komplement.
To moje pole czasami jest udręką, bo wieje dość często i mocno, ale z drugiej strony to tak jak piszesz, przestrzeń i ten spokój Mam tylko nadzieję, że nigdy za płotem nie powstanie np. osiedle szeregowców.

A dla Ciebie ode mnie na powitanie

to i ja się wpisuję jako drugi gość

Witaj.
Już trochę zagospodarowane to twoje pole.Jeżeli brakuje Ci cienia to może kup jeden większy egzemplarz żeby chociaż trochę osłaniał.U siebie żeby można było siedzieć na tarasie/strona południowo-zachodnia/posadziłam pnącze Dławisz.W tej chwili po 4 latach mam tak zarośnięte że mogę na nim siedzieć cały dzień w największe upały.