Dziś ryłam 6 godzin
nawet przyjemnie było
a nawet gorąco, bo machałam łopatą
Zdążyłam odwalić kawał brudnej roboty, posadzić rośliny na rabacie obok kompostownika, niestety zastała mnie ciemność i zdjęć finałowych brak
Drzewa zgubiły już liście i ogród oświetlają mi latarnie uliczne, mogę ryć nawet po zmroku
Może rano przed pracą cyknę
Rabata nr 3
Chwasty w większości wybrane.
Kamienie ułożone w zgrabny suchy murek
może się do czegoś przydadzą, na razie nie wyrzucam
Kolejne dwa worki trocin weszły do ziemi