ta mnie bardzo interesuje- ile czasu ją masz?

Ale różyska ładne!!! A ja znowu na etapie szukania róż na wymianę...pod Alchymistem mi dwie bardzo plamistość łapią od niego i szukam odpornych. Ale odpornych z autopsji, bo takich z kartki to nie zaryzykuję. My Girl nie ma nawet jednego listka, a podobno odporna i z ADR-em...
Z Red Leonardo się doszkalam, bo nie wielkokwiatowa (czyli odporniejsza), nie wysoka i nie śmieciuch..

ale cuda uwielbiam takie zdjęcia piękne masz róże

Kończy się sezon, że takie niskie ceny.?...różyczki ładnie obfotografowałaś, masz wszyskie okazy odporne na choroby...albo rękę do róż....piękne gratuluję.

Bogata kolekcja róż Każda zachwyca kolorem i kształtem oraz zapachem jak się domyślam Cudeńka

Śliczne róże. Zdrowo wyglądają. U Ciebie najwyraźniej plamistość nie zawitała.

Cudne masz te roze! Jak moke przezyja zime to powieksze swoja 'kolekcje'
Ascot - chyba najladniejsza...

hot chocolate, doktorek i william sz.

Ogniste panienki cudne a William oj cukiereczek