Trzeszczy pod nogami śnieg i czysto się zrobiło. I tylko to mi się w zimie podoba. Ja wole lato i wiosnę, bo to wstawanie po nocy mnie dobija.
Grzesiek mówił , że pójdzie na Pasterkę jak śnieg będzie mu trzeszczał pod stopami- było jak było. W piątek szedł do sadu i tak trzeszczał, Tylko Pasterki nie było
Twoje rośliny zabezpieczone, są w ubrankach... Moje w tym sezonie pozostawione same sobie, bez ubranek...u mnie takie wiatry, że i tak szybko ubranka są wywiane chyba do Szwecji... albo na biegun północny.
Elisko część roślinek ma ubranka ale większość nie ma bo przecież nie sposób okrywać wszystkiego. Dlatego tak bardzo liczę na skuteczność śniegowej kołderki. Tym bardziej że prognozy mówią że ta zima to wcale nie kilkudniowy wypad tylko znacznie dłuższe turnee.