MonikA napisał(a)

Widziałam w L ale nie wiem czy nadają się do ogrodu później

No właśnie tam je kupiłam. Na wiosnę wysadze je do gruntu a czy przezimuja to się okaże ☺

BasiaLT napisał(a)

Mój pierwszy wiosenny nabytek.

Oj udane zakupy, zima też piękna, choc za nią nie przepadam.
Powodzenia w 2017 Basiu

O la la! Już wiosenne zakupy! Piękne ciemierniki!

Muszą nie mieć zbyt ciepło, bo liście zżółkną. Lekko podlewaj i trzymaj w chłodzie. Na wiosnę posadzisz. Jeśli na plusie jest - mogą być na zewnątrz. To rośliny ogrodowe, nie domowe, stąd chłód im potrzebny.

Danusiu bardzo dziękuję za poradę. Powinno być im dobrze bo stoją na oknie w kuchni od strony północnej. Na wiosnę pójdą do gruntu.

ładniutkie te Twoje wiosenne nabytki
ja skusiłam się w zeszłym roku i nieopatrznie trzymałam w cieple - do gruntu sadziłam jeszcze dwa, ale latem już tylko jeden żył... teraz siedzi pod śniegiem
słuchaj Daniusi bo patrząc na moje doświadczenia to z tym chłodem pewnie ma rację

Macham!

W zeszłym roku kupiłam kilka ciemierników i dałam do gruntu, ale trzeba dać im jeszcze czas bo są młode. Wysępiłam też od sąsiadki dużego i dorodnego ciemiernika, który mimo śniegu zbiera się do kwitnienia ale nie chce go zabierać do domu żeby mu nie zaszkodzić skokami temperatury. Poczekam do wiosny i będę go podziwiać na rabatce.

Czyli ciemierniki można potem wysadzić do ogrodu Chyba sobie kupie, bo podobają mi się

Też mam ciemiernika - jednego kupiłam. Stoi na dworze bo temp. jest na +. Nie wstawię do domu bo rok temu mi przepadły. Schowam go na noc do garażu. Eksperymentuję - jak się uda to za rok kupię kolejne

A jak ciemierniki się przyjmą, to przezimują już następną zimę w gruncie?