Po trzyletniej cichej obecności na forum postanowiłam i ja założyć swój wątek. Czytam wnikliwie i oglądam zdjęcia z Waszych wspaniałych ogrodów i zastanawiam się kiedy u mnie wreszcie będzie tak, jak u Was i jak bym to sobie "uwidziała". Kłopot w tym, że ciągle coś przesadzam i zmieniam. Ot, taki oto wpływ Ogrodowiska A jak już się tak napracuję, to lubię posiedzieć na tytułowej huśtawce. Mogę tak przesiedzieć całe lato. Tutaj właśnie (foto z 2015)



Mam sporo pytań. Zakładając ten wątek mam nadzieję, że pomożecie mi na nie odpowiedzieć.

_Martini_ napisał(a)

Po trzyletniej cichej obecności na forum postanowiłam i ja założyć swój wątek. Czytam wnikliwie i oglądam zdjęcia z Waszych wspaniałych ogrodów i zastanawiam się kiedy u mnie wreszcie będzie tak, jak u Was i jak bym to sobie "uwidziała". Kłopot w tym, że ciągle coś przesadzam i zmieniam. Ot, taki oto wpływ Ogrodowiska A jak już się tak napracuję, to lubię posiedzieć na tytułowej huśtawce. Mogę tak przesiedzieć całe lato. Tutaj właśnie (foto z 2015)



Mam sporo pytań. Zakładając ten wątek mam nadzieję, że pomożecie mi na nie odpowiedzieć.

Trzy lata cichej obecności na forum nie minął bezproduktywnie. Uczyłaś się i są tego efekty. Pochwal się swoim ogrodem, pokaż więcej zdjęć. Pozdrawiam.

Witaj Aniu u mnie!
Dziękuję za miłe słowa. Nie uwierzysz, ale ta rabata po prawej stronie była już cztery razy zmieniana. W tym roku żelazne postanowienie, że absolutnie nic tam nie ruszam. Na razie tam teraz pusto, trzeba czekać na liściaste. Zdjęcia robiłam wczoraj korzystając z pięknej pogody, której w tym roku jak na lekarstwo. Wstawię jeszcze dzisiaj.

Zdjęcia wczorajsze.


Tu przedogródek z różami Leonardo da Vinci. Pięknie kwitły w ubiegłym sezonie, bardzo długo, więc mam nadzieję na powtórkę z rozrywki. Niestety martwi mnie z lewej strony magnolia Susan Kupiona w zeszłym roku miała kilka pąków i liście. Kwiatami się nie nacieszyłam, bo uschły, a reszta też była marna. Jak widać i teraz same badylki. Powinna być raczej w korze, ale poza tym stworzyłam jej idealne warunki, tak mi się przynajmniej wydawało.



Pod oknami mam Chopin. Czadowo pachnie. Dosadziłam w tygodniu bukszpanów i na razie są starsze z młodymi. Kiedy je podciąć? W czerwcu?



Tu z niecierpliwością czekam na kwiaty lilaka Mme Lemoine. Uwielbiam lilaki. Chyba "nieogrodowiskowe" są, ale lubię ich zapach i kształt liści. Mam ich kilka sztuk. A pod tym posiałam jednoroczną godecję białą - taki tam eksperyment. Mus dosiać trawę przy obrzeżu.



Dalej ta sama rabata. Skończyły się krokuski i teraz jest pusto. Te tulipany to jakieś ufo, nie sadziłam czerwonych, nie lubię czerwonego za bardzo. W zeszłym roku były bordowe. Tu bym chciała posadzić Little Bunny.



Reszta później. Właśnie przestało padać. Lecę skorzystać ze słonka i zrobić "obchód" ogródka

Pewnie przyczyną takiego stanu rzeczy są kamyczki wokół pnia. Pamiętasz ubiegłoroczne lato? Być może kamyczki "grzały" korzenie. Magnolia ma je płytko pod powierzchnią ziemi.
Twoim bukszpanom przyda się rzeczywiście strzyżenie. Naprawdę nie wiem czy już teraz. Ja tnę już w maju, mimo że wiosna u mnie późna. W tym roku już przycięłam Nie tnij tylko w dni deszczowe.

Przyszlam sie przywitac

O, cześć Kasia! Witam u siebie. Na razie raczkuję, ale się rozkręcę

ziele napisał(a)

Pewnie przyczyną takiego stanu rzeczy są kamyczki wokół pnia. Pamiętasz ubiegłoroczne lato? Być może kamyczki "grzały" korzenie. Magnolia ma je płytko pod powierzchnią ziemi.

Czyli jednak kamloty. Cała ja! Nawet nie chcę myśleć, że załatwiłam drugą magnolię Co ja mam z nią teraz zrobić? One nie lubią przesadzania... Biję się w pierś. Po raz kolejny ogród mnie uczy pokory.
A bukszpanki przytnę na pewno, bo na razie straszą. Dzięki za radę.

A dzisiaj, sobie pobrałam sadzonki runianki - sama, samiuteńka - i zrobiłam z nich mini skarpetki Vanilkom, co by zimą i wczesną wiosną nie było tu pusto. Dziękuję Anie_Art za radę.



W tym roku trochę eksperymentuję z wysiewem, ale idzie opornie. Werbena i lobelia wzeszły i padły. Tylko nasionka w gruncie dają pierwsze oznaki życia, więc czekam co dalej.

I jeszcze pytanie. Czy należy coś zrobić z tymi ciemiernikami? Widzę duże torebki z nasionami, prawda?

Jak zobaczyłam ciemiernik to Mam jedną sadzonkę i czekam też na nasionka. Nie mam doświadczenia ale chyba wstawię kwiatek w słoik, może w ten sposób złapię nasionka?

Bez problemu możesz teraz ciąć bukszpanu, właśnie teraz zanim zacną rozwijać młode listki. Potem dopiero gdy młode przyrosty ściemnieją