umówmy się że u Marty była mega burza mózgów, wiele osób dodawało swoje piec groszy przy tworzeniu. Sama mam folder ze zdjęciami i nanoszonymi "projektami" chociażby ta znienawidzona rabata przy wjeździe gdzie malowałam nieudolnie brzozy, hortensje, trawy i żurawki na ogrodowisku dzisiaj nie ma po tym juz śladu, jest za to gotowy ogród zrobiony tymi rękami tą głową bez pomocy innych
Piękny Twój ogród jest.
Ile Ty masz tych hortensji?
Mam hortensję nn, która różowieje i widzę u Ciebie to samo na vanilkach, to pewnie będę miała vanilkę właśnie. Jest piękna nawet nie myślałam , ale na tym etapie biel i róż super wyglądają nawet z daleka
Pewnie zostanę za to zjedzona trudno, ale tak dręczy mnie to od jakiegoś czasu- myślę, że na Ogrodowisku pojawiają się ludzie nazwijmy to interesowni, to słowo najlepiej oddaje istotę sprawy.
może postanowiła się wyrzec własnej tożsamości ogrodowej ....wiesz są ludzie którzy nie chcą pamiętać skąd pochodzą i kim są ich rodzice ....ciężka sprawa choć pamiętam obszerne wpisy Marty w wątku bukszpanowych w którymi to wspierała Danusię w słabych momentach jej życia forumowego.....nie wiem co mysleć o tamtych wpisach
Aneto dzis forum się wypustoszyło ....nawet Danusia fotek swojego ogrodu nie pokazuje o realizacjach które ściagały rzesze ogladaczy juz dawno zapomnielismy ....niby ładnie to w swoim wątku mi wytłumaczyła ...ale jakiej wymówki by nie napisać ...nie mam jej na forum ...jest w tle ...a to nie to samo tak wiec trudno sie dziwić że inni forumowicze zaczęli zyć w ogrodzie i w świecie realnym spędzać wolny czas albo zmienili portale na tzw "niezalezne" gdzie nie musza bywać u innych z rewizytami i sie tłumaczyc ...wystarczy klik i problem znikł.