Kamciu, było te buksy w miarę obrać z ziemi i bardzo dobrej mieszanki Duzo komposty) dać im w dołki. One nie przez słońce tak pożółkły, a przez zagłodzenie i zły odczyn. Buks woli lekko kwaśnie do obojętnego. Nie wiem czy za blisko cisów nie posadziłaś, bo cisy się rozrosną, zgęstnieją, pod warunkiem w połowie marca ostrzyżenia ich w... połowie Dobrze czytasz
Dokładnie obejrzyj buksy i wszelkie listki z plamkami i martwicą obrywaj, ew. całe podejrzane gałązki tnij.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszko, tak jak napisałaś tak też zrobiłam, busiki oczyściłam z tej ziemi i wsadziłam do "dobrej". Od cisów posadzone są o około 40 cm za mało czy może być?
Cisy w połowie przyciąć w połowie marca zapisane i zapamiętane . Powiem szczerze, że miałam uszczykiwać po troszku każdą "odnogę", a nie żeby uciąć w połowie , a to co będzie obcięte to się do czegoś nadaje, czy już do wyrzucenia?
Do sadzonkowania cisów nie mam cierpliwości... inna sprawa, że siewek mam sporo.
Trochę blisko do cisów - żywopłocik buksowy trzeba liczyć 30-40cm (za kilka lat), a cisy minimum 60-80cm szerokości. Jedyny problem jaki widzę to z ew. wykopaniem tak by nie uszkodzić za dużo korzeni.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)