Mama kalina i jej młodsze dziecko

Teraz jest ich czas

Serduszka w cienistym zakątku, a obok niej wsród innych różaneczników dosadzony nowy, kupiony w kwietniu

Lilak będzie miał za parę lat fajne tło z brabantów

Wiosna u Ciebie w pełni, kolorowa
Rozumiem, że ocieplanie domu skończone i " śnieg " zniknął
Kawał roboty z sadzeniem brabantów już za Tobą, niech rosną i izolują od ulicy.
W tamtym roku trafiłam w sklepie na lilaki o żółto- zielonych liściach i fioletowych kwiatach i nie kupiłam.
Jak się za parę dni namyśliłam, nie było po nich śladu
Może w tym roku też się pokażą, to kupię i gdzieś wcisnę.

Twoja wiosna rozbujała się kolorowym i radosnym kwieciem...

Coraz ładniej się robi Warto tyle pracy w ogród włożyć

Aurelllia napisał(a)

Teraz jest ich czas

To u ciebie jakby wszystko trochę bardziej

Grażynko niestety, ale domek jeszcze nie skończony, bo pracownicy musieli odłożyć na miesiąc pracę z powodów osobistych - wracają na początku czerwca i kładą strukturę, a na razie mam szaraka otynkowanego - jakbym się od nowa pobudowała hahahha

Rumianko, Gosiu dziękuję

Kasya ale tylko w miejscach bardziej słonecznych, bo w cieniu wszystko jeszcze zapączkowane

Aurelllia napisał(a)

Piękne bergenie Kupiłam 3 doniczki są spore chcę podzielić każdą na pół powinny się przyjąć prawda ?

Zasilasz je Aurelciu nawozem ?