Polinko, Sama nie wiem kiedy się wybiorę, w tym tygodniu jeszcze chyba nie. Bliżej końca miesiąca zapewne. Teraz nie było słońca, nie było ciepła, ziemia zmarznięta, nie widać na osiedlu, żeby jakiś kwiatek chciał sie wychylić. Nawet mlecze i pokrzywy pod płotem jeszcze śpią.
Ale rekonesans bliżej 1 marca zrobię. Oczywiście z Wami się podzielę informacją, co i jak u mnie żyje. Na początku przyszłego tygodnia zapowiadają deszcz, najprędzej po tym deszczyku tam sie pojawię.
W ub. roku w marcu było tak: