Ja dziś buszowałam już o 8.00. wsadzilam floksa,bodziszka, przeracznika na miejsce po rozpenicy koło tulipanowca.
Podzieliłam carex na rodkowej.
A teraz sie wybieram na proszony obiad.
Po południu znowu ogródek.
Ja bym też posadziła plamami, ale wcale nie uważam, że rzędy są passe Ja tam lubię swoje rzeczki kwiatów. Ale na takiej wąskiej rabacie wydaje mi się, że barwne plamy są lepsze. Też będę u siebie robić różne nasadzenia pod drzewami owocowymi, ale nie mam jeszcze szczególnych planów.