Wiolka5_7
17:46, 15 lut 2022
Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20725
Wyskoczyłam dziś na trochę do ogrodu i przyciełam trawy w przedogródku no i resztę seslerii
Cięcie nożycami szło szybciutko...najgorsze to sprzątanie po zimie fruwających ździebeł ja cięłam a teściowa pakowała do worów
Jutro znowu wyskoczę ,bo ma być pogoda a od czwartku deszcz...
W przedogródku zostały do przycięcia miskanty,derenie,tawuły,hortensja,carexy.
Na pierwszym planie chora kosodrzewina
Było
Jutro w planie reszta hakonechloa,molinie i chyba przytnę też ostnice i miskanty, będzie z głowy zostaną carexy,derenie,tawuły,hortensje
Cięcie nożycami szło szybciutko...najgorsze to sprzątanie po zimie fruwających ździebeł ja cięłam a teściowa pakowała do worów
Jutro znowu wyskoczę ,bo ma być pogoda a od czwartku deszcz...
W przedogródku zostały do przycięcia miskanty,derenie,tawuły,hortensja,carexy.
Na pierwszym planie chora kosodrzewina
Było
Jutro w planie reszta hakonechloa,molinie i chyba przytnę też ostnice i miskanty, będzie z głowy zostaną carexy,derenie,tawuły,hortensje