Zbyszku,nie dało się!Śmigali jak przysłowiowe,, gazele," Pstryk ,pstryk ino było słychać i szum aparatów i wyzwalaczy.
Wyzwalaczy emocji było mnóstwo........ śmiechy krążyły nawet pod sufitem,a chichoty przysiadły na tarasie i cichutko chichotały, a poważne towarzyskie rozmowy odbywały się nie w kuluarach ,tylko na widoku publicznym przy stole i w ogrodowych alejkach!
Było przesympatycznie!
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie