Szukam coś na taką pierońską skarpę, na którą za bardzo nie wchodzimy (spore nachylenie i pewnie z 5m wysokości w najwyższym miejscu).
Może po prostu irgę puszczę, ale i tak spod irgi w innym miejscu mi wyłażą inne dziadostwa. Fajnie jakby było coś na tyle szalone, żeby pożarło inne rośliny, ale obawiam się, że z kolei jak puszczę wolno to zajmie i to, co jest już obsadzone. Raczej nie planuję wspinać się, żeby dziada ciąć, więc to chyba nie jest to czego szukam
Już o tym pisałam, dwa tygodnie temu przerabialiśmy dwie rabatki w jedną
tak było
moich trzech facetów w akcji, ja oczywiście też nie tylko fotki cykałam
Ja wytyczyłam i odcięłam, Starszy ściągał darń, Młodszy wywoził, Emuś przekopał i ułożył obrzeże, ja rozdrobniłam bryły rozsypałam obornik, ziemię i korę, oraz zrobiłam nasadzenia.
zaraz na drugi dzień przywitał nas taki obrazek....w miękkim łatwiej się ryje
posadzone zawilce jesienne, bodziszek wspaniały, bodziszek korzeniasty, rozwar, dzwonki brzoskwiniolistne( później dosadzone) i obwódka z czyśćca wełnistego, pomiędzy nawtykam czosnków. A jest jeszcze magnolia Siebolda( ledwie zipie po zimie)budleja Dawida i na samym dole z brzegu jabłonka rajska ratowana po karczowniku. Na fotkach nie widać, ale ta rabata ma z 9 metrów długości.
niby posadzone w rządku, generalnie ja tak nie sadzę, ale użyłam roślin, które się mocno rozłażą wiec docelowo o rządkach nie ma mowy
Na takich stromych skarpach irga się sprawdza, ale dałabym tą wyższą nad kolano bo Dammera będzie zielskiem przerastać, sprawdzi się też trzmielina ta o drobniutkich listkach, dąbrówka też daje rade, czyściec wełnisty i tojeść rozesłana, ta ostatnia choc ekspansywna to niziutka i delikatna w odbiorze i dotyku. Barwinek też da radę, ale jego trzeba bardzo pilnować. Ale Ja masz tam matę to dąbrówka odpada i tojeść też. Z tego co pamiętam miałaś tam jałowce i trzmielinę, suchodrzewy chyba też.....nie sprawdziły się??? Musisz mieć rośliny które ją mocno spenetrują korzeniami by utrzymać ziemię.
Jałowce, trzmielina, suchodrzew jak najbardziej się sprawdziły, ale teraz chciałam iść z obsadzaniem dalej w stronę drogi, a tam skarpa jeszcze wyższa. To idę czytać o roślinkach które wymieniłaś dzięki
Mam jeszcze jednego aniołka gipsowego, ślicznie już spatynował, tak jak ten nad oczkiem, ale o tej porze roku zasłania go trzcinnik i nie ma jak zdjęcia zrobić za to widoczny jest wiosną