Dziś do kawki spacer u Sylwii i Wojtka
Pół godziny, odpoczęłam "chodząc" z Wami krętymi ścieżkami.
Ogród wchodzi w fazę dojrzałego nastolatka.
Busz ogromny, trawnika coraz mniej.
Byłam ostatnio rok temu z Kasią, muszę w tym wreszcie dojechać. Zmiany duże.
Drzewa, iglaki, krzewy bardzo się rozrosły.
Sylwia masz medialny głos
Niesamowicie przyjemny w odsłuchu podczas waszego "głosowego" spaceru.
Ciekawie opowiadasz, fajna, kolejna pamiątka z życia waszego i ogrodowego.
Pozdrawiam cieplutko
Super wyszło!