Aniu, zobaczysz, jak u Ciebie będzie przyrastać. na pewno, jak wejdzie jeden w drugi, to nie będzie efektu. Tak mi mówiła Ewa bacowa z własnego doświadczenia.
Na teraz zostaw, a za kilka lat zobaczysz. Przed FC mam posadzone rozchodniki i ładnie to wygląda. Może tu też by pasowały? Albo dwie jeżówki?
Ewa, ten mój jest taki do kolan. Może to taka odmiana? Dostałam kiedyś jedną sadzonkę. Nie rozsiewa się, tylko rozrasta się w objętości. Szkoda mi go przesadzać, by go nie zmarnować. Ale może jak skończy kwitnienie, obejrzę go sobie dokładnie?
3 lata temu był taki mały:
lipiec 2015
Kurcze, w tym roku nie zdążyłam zabrać z werbeny sadzonek do domu i nie mam. A siewki takie malutkie i niewiele ich. Późno będą kwitły. No cóż, zawsze trzeba pilnować i nie zaniedbać, by mieć i cieszyć się widokiem...
Za to w sobotę mijaliśmy nową szkółkę, na placu, na płaskim terenie stały doniczki poustawiane w dużej ilości gatunkami. I Zbyszkowi rzuciła się w oczy plama niebieskiego. Od razu stwierdził, że to szałwia. Zawróciliśmy i faktycznie była.
Tu posadzę. Kupiłam 4 sztuki Deep Blue
Ładne sadzonki, tylko czemu są w dwóch odcieniach? Pan twierdził, że to efekt różnego nasłonecznienia, nawożenia, ilości wody ...
Obejrzałam, co jeszcze ciekawego jest. Zauroczyły mnie jeżówki w kolorze fuksji.
Jeżówka Delocius Candy - przygarnęłam dwie sadzonki