Ponarzekam troszku:
- werbena znowu wszędzie wyłazi, nawet w warzywniku! Pomimo ścięcia kwiatostanów w zeszłym roku i wykopania reszty po przymrozkach...
- na 15 krzaczkach różanych w tym roku zauważyłam na liściach rdzę
obrywam, pryskam, ale choroba powraca... Dotknęło to niestety kilku do tej pory baaardzo zdrowych odmian...
- niektóre róże już (!) mają objawy czarnej plamistości...
- zeżarło czy wymroziło mi większość lilii. A te które zostały są namiętnie obgryzane przez wstrętne poskrzypki...
- Evergoldy i konwalniki nieładnie wyglądają po zimie i do tej chwili nie odbudowały się na dobre, wymarzły mi Prairie Fire i trzmielina Harlequin (standardowo), Amazon Misty, Buchanani, Golden Fountains (ku zaskoczeniu).
- mszycy w warzywniku po pachy, kosy objadają czereśnie, ogórki coś nie chcą rosnać, a kabaczki oraz dynie kiełkować...
Teraz wasza kolej - może mi ulży