Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Zaczynam po raz kolejny... 15:47, 24 wrz 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33462
Do góry
andzia458 napisał(a)
Ewa ja pewnie nie umiem czytać tego typu projektów i brakuje mi jeszcze tej wyobraźni ale nasuwają mi się dwa pytania:
1. ten cis koło wiśni- on się tam zmieści, skoro wiśnia nisko szczepiona?
2. ta spora luka np. pomiędzy ognikiem a drzewem kolumnowym- w jakim celu?


Nie wszystkie cisy muszą być tej samej wysokości. Skoro cis kolumnowy, to możesz go fajnie ciąć. Na początku, przez pierwszych 5 lat, drzewo będzie małe, więc cis na pewno się zmieści. Potem będziesz mogła go albo przesadzić albo odpowiednio skrócić.

Ta luka to dojście do słupa - ten mały kwadracik. Różne inne luki na planie, to dojście i miejsce na sadzenie zadarniaczy typu Epimedium, bodziszki, carexy, Herniaria lub inne płożące się rośliny. Pod drzewami fajnie wyglądają wszelkie wczesnowiosenne kwitnące cebulowe, rośliny cieniolubne. Te będziesz dosadzać w miarę upływu czasu i zmieniających się warunków. Będziesz potrzebować miejsce na dojście do roślin, ich cięcie, pielęgnację i pielenie.

A właśnie, czy żywopłotu nie będziesz cięła wcale?

Weź też proszę poprawkę na to, że te kółeczka to niby wielkości po 10-ciu latach, ale one są zmienne, w zależności od gleby i klimatu I Hania już też pisała, że po iluś tam latach trzeba będzie z niektórymi roślinami się rozstać, niektóre odmłodzić, niektóre wymienić.

Nowa propozycja



Dodałam już tam te hortensje i parę traw. Jednak tych wszystkich drobnych bylin i cebulowych nie będę rysować na tym planie. To będzie można dopracowywać przy poszczególnych odcinkach rabaty.
Zaczynam po raz kolejny... 12:24, 23 wrz 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33462
Do góry
Usyryjski będzie docelowo miał ok. 5 m szerokości. Chcesz go wyprowadzić wysoko na jednym pniu? Naturalnie rośnie wielopniowo. U nas to rarytas

Perukowiec to duży krzew. Doskonale znosi cięcia. Szybko się po nim zagęszcza. Będzie miał właśnie te 3 x 3 m. w Sumie to niewiele miejsca pozostaje na inne rośliny

Pięknie zimą wygląda Cornus sanguinea 'Midwinter Fire' albo Cornus sanguinea 'Anny’s Winter Orange'. Chciałam Ci go zaproponować jako krzewy przy płocie zamiast tych wcześniej proponowanych bzów. Przy perukowcu i klonie bzy nie będą pasować. Jednak również Midwinter Fire potrzebują miejsca i w zależności od cięcia mogą być wysokie.

Jeśli zdecydujesz się na jeden z tych gatunków Cornus, to trzeba będzie się zastanowić nad odległościami. Klon i perukowiec są jeszcze małe, ale będą duże. Mogłabyś posadzić krzewy z dużym zapasem miejsca i wypełnić luki bylinami lub mniejszymi krzewami. Te w miarę upływu czasu będziesz eliminować/przesadzać

Zaczynam po raz kolejny... 12:40, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Do góry
Dorii napisał(a)
Będzie ładny szpaler tylko niższy. Jedyny kłopot z niskim szczepieniem to to że podsadzić musisz czymś niższym albo tak jak napisała Marta wysuń do przodu hortensje, one wiosną są dużo niższe i nie będą zasłaniały wiśni nawet zanim ona urośnie. Można też zaopatrzyć się w niższe hortensje.


Dori a mi się nasuwa jeszcze jedno pytanie/ problem... Jak szczepienie nisko, to pewnie i dalej od ogrodzenia muszę się odsunąć? Bo korona będzie się zaczynała jeszcze na wysokości ogrodzenia przecież...
Ile dalej? Nie będzie wtedy luki od ogrodzenia?
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 11:16, 09 wrz 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Anitka napisał(a)
Sylwia pokazała aktualne fotki. Ja mam kilka zaległych z ostatniego dnia lipca. W tym sezonie jakoś ze zdjęciami jestem na bakier. Nie będzie chronologicznie, ale co tam - wrzucę kilka. W ogrodzie pojawiła się troszkę nowych roślin - są to głównie byliny i trawy. Zapełniają luki po usuniętych iglakach. Potrzeba czasu by się rozrosły. Niestety niektóre troszkę czekały w doniczka a i sadzone w upały szybko przekwitają, więc na efekty i wnioski czy to są dobre wybory trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Niektóre jak bodziszki czy krwiściągi trzeba było ściąć od razu.
Miejsce po wyciętych świerkach gniazdkowych. Bodziszki i ciemierniki ładnie się rozrosły i wielkością dorównują hortensja ogrodowym Sadzone były późną jesienią. Na wiosnę ścięłam do zera. Daję im czas na zadomowienie.



Na końcu rabaty pod cyprysikiem na pniu mini zakątek paprociowy.

Pieknie ci rosna ciemierniki. A pokaz tego cyprysika na pniu bo sie zastanawiam czy swojego podciac.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 16:29, 04 wrz 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4002
Do góry
Te kolory czerwieni już mnie zachwycają. Oczywiście potem chce luki uzupełnić jakimś nasadzeniami. Zastanawiam się nad carexami i przetacznikiem.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:20, 29 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Do góry
Sylwia pokazała aktualne fotki. Ja mam kilka zaległych z ostatniego dnia lipca. W tym sezonie jakoś ze zdjęciami jestem na bakier. Nie będzie chronologicznie, ale co tam - wrzucę kilka. W ogrodzie pojawiła się troszkę nowych roślin - są to głównie byliny i trawy. Zapełniają luki po usuniętych iglakach. Potrzeba czasu by się rozrosły. Niestety niektóre troszkę czekały w doniczka a i sadzone w upały szybko przekwitają, więc na efekty i wnioski czy to są dobre wybory trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Niektóre jak bodziszki czy krwiściągi trzeba było ściąć od razu.
Miejsce po wyciętych świerkach gniazdkowych. Bodziszki i ciemierniki ładnie się rozrosły i wielkością dorównują hortensja ogrodowym Sadzone były późną jesienią. Na wiosnę ścięłam do zera. Daję im czas na zadomowienie.



Na końcu rabaty pod cyprysikiem na pniu mini zakątek paprociowy.
Ogród zacząć czas. 13:09, 12 sie 2020

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2171
Do góry
To prawda, że mnie tu mało, choć do Was zerkam regularnie
Ale uwaga, uwaga, skończyłam już z rozmyślaniem i sadzę kroczek po kroczku, ale do przodu. Moje aktualne ogrodnicze motto: "Kiedy coś sadzisz, inwestujesz w piękną przyszłość". To z GW podpatrzone
Poza tym ilość chwastów po powrocie z wakacji na przygotowanych pod nasadzenia rabatach mnie powaliła i stwierdziłam- dość! Nie ma na co czekać- trzeba działać, zasłaniać te chwasty.

Jeśli chodzi o graby, to szczerze muszę przyznać- nie polecam, potrafią podciąć skrzydła. Jeśli otworzymy wątek- "choroby grabów", to moje skarby chyba wszystkie plagi grabowe mają. Bardzo dużo sadzonek się nie przyjęło- może za gęsto je posadziliśmy, może za późno już było, na pewno szkodniki wszelakie i nornice pomogły. Dosadzam stopniowo w lukach to, co mi siostra z okolic Limanowej z tzw. ojcowizny moich rodziców przywiezie. Mniejsze dużo drzewka, ale mam nadzieję, że się przyjmą i uzupełnią powstałe luki. Zrobię zdjęcie wieczorkiem, jutro tu wrzucę.

Pochwalić się mogę na pewno przygotowywaną razem z Wami rabatą frontową- ma dopiero roczek, a już taka bujna Na korę czeka i będzie lux.

Seslerię będę już dzielić, tylko poczekam chwilkę, aż upały się skończą.



Ogród bez reguł 20:43, 04 sie 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Do góry
galgAsia napisał(a)
Lucy, u mnie wczoraj było +20C i było mi cudnie Więc te +30 to mnie lekko przeraża...
Ooo, skrzyniowa zamrażarka Czad Tylko uważaj, żeby do niej nie wlecieć

Tak ją naładuję, że się nie zmieszczę

Mam już dwie szufladowe, jedną luzem, taką podblatową, i jedną pod lodówką. Obie na ful. Wyciągam teraz jakieś serduszka dla psa, z zapasów pandemicznych i od razu uzupełniam luki fasolką nie ma pustki w przyrodzie
Mój ogrodowy pamiętnik 21:32, 29 lip 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Do góry
Monia81 napisał(a)
Zgadzam się z Sylwią lubię do Ciebie zaglądać, bo jest na czym oko zawiesić ja już na werbenkę nie psioczę, fajnie wypełnia luki na rabatach, a to że się sieje, to nic, zawsze można nadmiar wyrwać pozdrawiam


Kochane jesteście . Niech się sieje werbena tylko żebym to ja wiedziała jak siewki wyglądają bo ja równo lecę z wyrywaniem .
I też zauważyłam że to jest idealna roślina na luki bo się idealnie potrafi wkomponować zwłaszcza że ona w zasadzie liści nie ma tylko łodygi z kwiatkami .
Mój ogrodowy pamiętnik 20:31, 29 lip 2020


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8023
Do góry
Zgadzam się z Sylwią lubię do Ciebie zaglądać, bo jest na czym oko zawiesić ja już na werbenkę nie psioczę, fajnie wypełnia luki na rabatach, a to że się sieje, to nic, zawsze można nadmiar wyrwać pozdrawiam
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:25, 28 lip 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
Do góry
Urszulla napisał(a)
Szaleństwo po pandemii Cię ogarnęło fajne zakupy...gdzie Tybto upchasz?


Nie Ula, nie po pandemii, ja w w pandemii miałam 5 ekip montażowych, poza tym zasuwałam do roboty, nie było czasu na wyjazdy. Teraz mam czas, jestem na urlopie mam siły, chęci i chętnych

A upycham - tam gdzie mam zaplanowane, ja nie kupuje na pałe, tylko na te miejsca gdzie mam luki, dzieki temu nie biegam z miejscówką
Między polem, a lasem. 21:16, 05 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Roocika napisał(a)
Kasiu jak całoroczna to spróbuj sobie rozrysować na każdą porę roku co na niej będzie. Wiosną np jak zetkniesz byliny będzie łyso i czy to Ci nie będzie przeszkadzać. Może jakieś niższe hortensje np. bobo, jakieś krzewy, co szybko wiosna ruszają? Z trawek dziewczyny radzą seslerie.
Moja frontowa jest bylinowa częściowo i nie do końca jestem z niej zadowolona. Nie lubię ściętych przywrotników, szałwie późno ruszają


No właśnie, stąd mój dylemat. Tuje cały czas będą zielone, może faktycznie sesleriami uzupełnić luki między danicami. Tylko co na plecy?
Ogródek Izy-mój Rodos 14:39, 30 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2020
Posty: 24
Do góry
Haniadziękuję na wyczerpującą odpowiedz

Jałowce wylecą, tuje nie, bo mi się podobają, świerk nie, bo za dużo to kosztuje a finansowo krucho.
Przeszłam się na spacer zaglądając w inne ogródki i wszędzie tuje, rzadko spotyka się tu inne żywopłoty.
Tuj nie chcę wycinać, ale za to w te luki chcę posadzić właśnie krzewy lub drzewka. W tą dziurę, gdzie Renata Kokesz narysowała czerwone drzewko, chyba najlepiej kolumnowe by pasowało, przeglądałam bordowe kolumnowe i śliwę Crimson Pointe znalazłam, wielkością pasuje do tuj bo dorasta do 5m. (chyba, że inne odmiany bardziej pasują).Drugie kolumnowe, może świdośliwę, widziałabym w dziurze, przy wjeżdzie na działkę, po prawej stronie od zachodniej strony.
Z drzew owocowych mamy starą śliwę, pod nią siedzimy w razie upałów, jest też winogrono i pod nim porzeczka, agrest, truskawki( to wszystko po prawej stronie), poziomki (muszę je przenieś z pod tuji aurea nana na prawo)tak, że skubać jest co
Warzywnik to tak na prawdę zioła, fasolka, faktycznie skrzynie nie mają sensu.
Ogródek traktujemy raczej rekreacyjnie(choć zaczęłam lubić dłubanie w ziemi) ale po 13 latach prób jak go ładnie zrobić, poddałam się, bo zamiast lepiej, to wygląda gorzej.
Chciałabym, żeby rośliny były w miarę bezobsługowe, tzn dały radę w tygodniu bez podlewania z węża. Faktycznie, zaczynamy sezon wiosną, więc zależy mi, żeby nie było goło w maju, zanim jednoroczne kwiatki zakwitną.
Tulipany kiedyś miałam, nawet wykopywałam ale nie powtarzały kwitnienia i dałam sobie spokój, mam teraz trochę narcyzów.
Lubię kolory niepopularne na forum: żółty, pomarańczowy, czerwony (inne oczywiście też) z kwiatów aksamitki, nagietki, dalie, stokrotki i bratki a nawet słoneczniki Ale mam też kilka róż, fioletowe byliny: lawendę, szałwię, rozwar, kocimiętkę, liatry, rozchodniki, liliowce Stella d oro i inne żółte, funkie i żurawki. Z krzewów mam kilka tawułek Goldflame, tawułę Douglasa, hortensję Limelight, którą rozmnażam, dwa rododendrony i kilka hortensji ogrodowych przed domkiem i karłową pęcherznicę Little Angel
Z drzewek chciałabym jabłonkę i czarny bez i...kupiłam już bez planu Derenia sibirica variegata, chyba będzie pasował przed kompostownikiem.
I jeszcze lilak Palibin mi się marzy
Plan spróbuję zrobić i wstawić
Też się rozpisałam




Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 15:12, 28 cze 2020


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Do góry
galgAsia napisał(a)
Cześć Kasiu, fajnie Cię widzieć (tj. czytać ) po dłuższej przerwie
Pięknie ogród Ci porósł, a ilość róż robi wrażenie. Gdzieś Ty to wszystko upchnęła?!?
Spokojnego weekendu


Hej Asieńko! I ja się cieszę, że mogę na chwilę zajrzeć, choć póki co bardziej u siebie jeszcze, bo na wiele czasu nie starcza, a tyle by się chciało ogarnąć spraw

Wiesz jak to z tym dopychaniem kolanem Najpierw się płacze, że są luki, a potem płacze, że gęsto Za rok pewnie zapłaczę i ja

Weekend bardzo przyjemny - wczoraj imprezowo, dziś byłam na wyborach i pojechałam na nie na rowerku w obie strony, czyli niecałe 20km, ale dla mnie osoby nierowerowej na wynajmowanym rowerku Veturilo to już fajna przejażdżka A teraz robię chłodnik i wybywam z sekatorem do ogródka

tulucy napisał(a)
Kasiu pięknie soczyście i zdrowo


Dzięki Łucja! tfu tfu, oby się utrzymało

Gosiek33 napisał(a)
Romantyczna oaza wśród bloków. Róże zachwycające

Buziak! Dziękuję

Anda napisał(a)
Kasiu, pięknie masz, różana oaza

Dzięki Ewuś
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:02, 20 cze 2020


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1468
Do góry
Luki napisał(a)
Sosna Varella


Wyszukuję informacji na temat tej sosny, ponieważ wsadziłam zwykłą kosodrzewnę i boję się, że będę kiedyś żałować.

Czy możesz mi powiedzieć jak się obecnie sprawuje? Jak szybko rośnie? I jakie inne tego typu sosny polecasz?
Malutki pod lasem 21:11, 11 cze 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
No i co ja mam teraz zrobić??
Rozkochałaś mnie tymi Mai Tajami.
U mnie duże luki na rabatach więc nie powinnam mieć problemu z wciśnięciem ich gdzieś. Gdziekolwiek.
Teraz tylko muszę je dorwać. Gdzieś. Gdziekolwiek.
Sezon 2017 u Hanusi 23:47, 06 cze 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Do góry
Dziś dokończyłam swoją grządkę kompostową. Posadziłam cukinie, ogórki i dynie. Na razie wygląda tak.

W skrzyniach dynie, dalej ogórki i na końcu cukinia. Po prawej pół kompostowa -cebula, marchew, czosnek i buraczki, A dalej w prawo -jeżówki i piwonie. To jest cały mój warzywnik. W luki jeszcze powtykam fasolkę szparagową.



Jak feniks z popiołów 21:19, 28 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Haniu - te łączki to nie z własnego chowu, jeno ręką Matki Natury poczynione (a ta jak nikt inny zna się na rzeczy)
Moja rabata łąkowa własnoręcznie wysiana to mikruski jeszcze. Coś tam powschodziło, z lekka od ziemi odrosło, ale zidentyfikować jednoznacznie to mogę tylko siewki maków i kosmosów. Które z pozostałych drobinek to chabry, które to len, a które firletka nie odważę się określać.

Luki w koglu - moglu będę łatać jakimiś gotowymi rozsadami. Marzą mi się naparstnice, ewentualnie ostróżki. zobaczymy co będzie dostępne.
Anna i Ogród 22:58, 24 maj 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Trochę tego miejsca do obsadzenia i wymyślenia masz .
Ja fanką kamyków też nie jestem (chociaż trochę mam ) ale w tej donicy wyglądają bardzo ładnie.

Może masz i rację.
Tyle kamyków w tym ogrodzie i w tym miejscu powinnam zdzierżyć. Kamienie jeszcze mają być tam gdzie są winorośla. Zobaczymy.

Miejsca jeszcze mam. I mam luki na rabatach które muszę jeszcze wypełnić.
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie... 22:59, 18 maj 2020


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Świecznica to mi się z cieniem kojarzy...
A coś o zmienności wiem

Dziś też irysy sobie oglądałam, chcę coś, co szybko kwitnie, zanim rozplenica nie odbije. Myślałam, że je wcisnę pomiędzy trawska pod grabami, ale jeszcze mi się to z tysiąc razy zmieni


Irysy pod grabami u Ciebie w rozplenicach....miodzio. Jakby przekwitly to ich liście wypełniały luki pomiędzy rozplenicami. ..
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies