Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 19:57, 08 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)

Ja nie wiem co mi kiedyś przyszlo do głowy z tymi łukami ale grunt,że mnie olsniło i przerobilam na linie proste

Gusta nam się zmieniają, z czasem wiemy co nam się podoba i koniec końców zmiany idą w dobrym kierunku

Wtedy pewnie podobały Ci się luki, mi w sumie nadal. Się podobają, czasami nawet bardzo ale jakoś u siebie tego nie widzę. A może nie mam takiej wyobraźni...
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:10, 06 maj 2020


Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811
Do góry
karolccia napisał(a)


Kochana, bardzo Ci dziękuję za wpis. O niczym innym nie myślę, jak o tym co napisałaś. Tak się przyzwyczaiłam do tych roślin które tam rosną, że nie pomyślałam nawet o innej opcji. Jak popatrzeć obiektywnie to masz rację. Nie pasują te tuje na środkową rabatę. Może uda mi się przenieść je bliżej ogrodzenia, na żywopłot, mam tam luki. Jak zabiorę wszystko, to czy jest sens robić to koło. Prawdę mówiąc, zarys już jest wykopany, głęboki rów, w nim już jest piasek na stabilizację ale nie ma jeszcze na nim cegiełek. Patrząc od domu na koło, po jego prawej stronie są trzy brzozy, pod nimi trawy i berberysy. Blisko płotu posadzę cisy (teraz są tam tuje szmaragdowe ale mają cień i towarzystwo roślin sąsiada, nie chcą rosnąć, ogałacają się). Wobec takiego towarzystwa, gdyby w kole jednak coś sadzić, trzeba by pomyśleć o czymś ładniejszym. Co dwie głowy to nie jedna Spać nie mogę, jeść nie mogę, patrzę przez okno i myślę. U mnie pada. Będzie dobry czas na przesadzanie. Cieplutko pozdrawiam.

Dzień dobry. Kilka razy pisałam z telefonu i zjadało mi posta, lub nie mogłam dołączyć zdjęcia. Dopiero po uwolnieniu pamięci z tysięcy zdjęć było to możliwe. Właśnie wtedy zwracałam uwagę, że rysunek jest nieczytelny.
Wyjaśniło się. te poziome kreski po prawej to brzozy. Zauważyłam też nierówne tuje w żywopłocie. Przy przesadzaniu warto zachować jak najbardziej zwartą bryłę korzeniową i egzemplarze przesadzane skrócić od góry, żeby im pomóc w przyjęciu się. Podlewanie potem to podstawa. Zapewne żywopłot będziesz kiedyś równać.
Mówiłam o ciężkim sprzęcie, ale też kilku mężczyzn może wykonać przesadzanie.
Czy warto wykonać koło? Myślę, że warto. Będzie to taka rabata do oglądania z bliska. (kącik wypoczynkowy). Może na obwódkę żurawki?
Pozdrawiam.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:52, 06 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 15
Do góry
AlinaP napisał(a)

Dobry wieczór. Muszę się przyznać, że Twój wpis widziałam na 951 stronie, kiedy był ostatni. Czasem odwiedzam ten wątek i zaczynam od końca. Nie miałam sumienia odpowiadać, bo panowała susza i o przesadzaniu nie było mowy. Ten układ roślin w kole jest przypadkowy, w dodatku są ich parzyste ilości. Można wyrysować koło tak, żeby 1 szmaragd był w centrum, ale co zrobić z drugim? Nie chcę mieć na sumieniu zniszczonych roślin, ale mam rewolucyjne podejście do tematu zmian.
Przy tak dużych egzemplarzach nie obejdzie się bez cięższego sprzętu, ale przesadzenie jest możliwe. Choinkę można zastosować w innym miejscu. Zrób zarys rabaty, spójrz z okien domu, ławki i wyobraż sobie, co chcesz widzieć. Może krzewy o zróżnicowanym kolorze liści? Wielkość tej rabaty pozwoli dodać i zimozielone.
Pozdrawiam.


Kochana, bardzo Ci dziękuję za wpis. O niczym innym nie myślę, jak o tym co napisałaś. Tak się przyzwyczaiłam do tych roślin które tam rosną, że nie pomyślałam nawet o innej opcji. Jak popatrzeć obiektywnie to masz rację. Nie pasują te tuje na środkową rabatę. Może uda mi się przenieść je bliżej ogrodzenia, na żywopłot, mam tam luki. Jak zabiorę wszystko, to czy jest sens robić to koło. Prawdę mówiąc, zarys już jest wykopany, głęboki rów, w nim już jest piasek na stabilizację ale nie ma jeszcze na nim cegiełek. Patrząc od domu na koło, po jego prawej stronie są trzy brzozy, pod nimi trawy i berberysy. Blisko płotu posadzę cisy (teraz są tam tuje szmaragdowe ale mają cień i towarzystwo roślin sąsiada, nie chcą rosnąć, ogałacają się). Wobec takiego towarzystwa, gdyby w kole jednak coś sadzić, trzeba by pomyśleć o czymś ładniejszym. Co dwie głowy to nie jedna Spać nie mogę, jeść nie mogę, patrzę przez okno i myślę. U mnie pada. Będzie dobry czas na przesadzanie. Cieplutko pozdrawiam.
Wzgórze chaosu 16:18, 03 maj 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Do góry
Zapełniłam w końcu dwie ostatnie luki w kierunku drogi. Po prawie roku dumania wybór padł na cyprysy nutkajskie pendula.

Zależało mi na iglakach, aby przez cały rok nieco przysłaniały. Liściastych jest tam już dużo. Nie chciałam świerka, jodły. Nic w stylu eleganckiego stożka. Tam jest taki misz masz, że dwa cyprysy o luźnej formie dopełniają ten mój chaos
Muszę zrobić nieco lepsze fotki. Na tych co mam, ledwo widać zmianę

Jeden cyprys posadziłam po prawej stronie od kaliny.


Drugi poszedł w lukę między pissardi a wiązem wredei.
Ogród Mokre 14:47, 03 maj 2020


Dołączył: 29 sie 2018
Posty: 74
Do góry
Pola napisał(a)
Ogród wzorowy pod krechę, wszystko perfekcyjnie zrobione, nawadnianie musi być jeśli chcemy soczystą zieleń mieć,
Nowy sezon rozpoczęty , czy nowe nasadzenia będą?

Witam. Nie jest taki pod krechę a tym bardziej wzorowy ale dziękuję. To młody ogród więc wiele się pewnie będzie zmieniało. Konkretnych nasadzeń nie planuje w najbliższym czasie (tzn. tym tygodniu ) czekam, aż to co mam podrośnie i wypełni luki. Wiele roślin jest w fazie bobasa jak np. ta Lime light wielkości niezapominajki

czy Krzewuszka Wings of fire pozyskana z zeszłorocznego odkładu

ale jestem cierpliwy. Pozdrawiam
Anna i Ogród 23:48, 20 kwi 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
deszczowymaj napisał(a)


Ano masz i to dużo

Przedogródek piękny poukładany elegancki ..do zgapienia konsekwencja w nasadzeniach ..tego bardzo mi brakuje u siebie jakoś nie potrafię wziąść się w garść ..

Uchwyty cud miód ..takich chyba nie ma nikt -piękne same w sobie ..


No tak. Takich uchwytów tu w Polsce nie spotkasz. Choć może znajdą się wyjątki. Coś podobnego wypatrzyłam w amerykańskich programach ogrodniczych i to stało się moją inspiracją.

Przedogródek wyglądałby o wiele lepiej gdyby był wysypany kamykami. Niestety jest kora i spore luki. Szukam rośliny okrywowej, która wypełni całość.

Uwierz mi, wciąż uczę się konsekwencji w nasadzeniach. Dużo nauczyłam się tu na ogrodowisku. Czasem po słowach krytyki łapałam doła ale jakoś się ogarniałam i wyciągałam wnioski.
Poprawki są trudne ale kolejne nasadzenia są już bardziej przemyślane.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 08:31, 11 kwi 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Pięknie się wszystko budzi do życia o stratach ogrodowych trudno się czyta z ciężkim sercem.....ale takie jest życie. Pięknie masz ogród zakomponowany


Dzieki Sylwia
Straty zawsze były i będą, z różnych powodów, przyroda też choruje, a uczę się cierpliwości. Zresztą luki wypełniam ...
Ogród w remoncie 12:46, 01 kwi 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Do góry
mrokasia napisał(a)


Asiu, a czemu dla miskantów za mało miejsca? Może zmniejszyć liczbę annabelek i w luki te miskanty by się zmieściły?


Sama nie wiem czy chcę miskanty. Za masywne mi się wydają w to miejsce. Może zdecyduję się jednak na rutewki. Mam 3 Splendide.
Ogród w remoncie 11:39, 01 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18006
Do góry
Margerytka40 napisał(a)



Hmmm..... Na razie to tam słońca sporo ale jak magnolie się rozrosną będzie mniej. Na miskanty za mało miejsca, kurcze no... przydały by się tam takie trawiaste akcenty


Asiu, a czemu dla miskantów za mało miejsca? Może zmniejszyć liczbę annabelek i w luki te miskanty by się zmieściły?
Wzgórze chaosu 11:15, 01 kwi 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Do góry
Podcięłam najmocniej jak się dało żywopłot z tuj. Odległości między nimi są duże, raczej nie ma szans na ich zrośnięcie. W sumie podobają mi się takie walce. Trzeba tylko luki między nimi nieco wypełnić. A raczej przed nimi, aby nie zniszczyć tuj.

Wycięłam dwa jałowce stricta, które były ładne, ale niestety zaczynały wrastać w tuje.
Przycięłam mocno choinę kanadyjską. Nie robiłam z niej stożka. Gdy dostanie nowych przyrostów chyba lepiej będzie przy walcowatych tujach wyglądać nieco luźniejsza forma.
Turzyca palmowa będzie przesadzona w grupki, bardziej na górze rabaty. Miskant cukrowy zostaje.



Siatka przeciw kretom 21:14, 23 mar 2020

Dołączył: 23 mar 2020
Posty: 1
Do góry
Witam wszystkich forumowiczów. Przyszedł i na mnie czas by założyć siatkę na krety . Ogród ok 350m.Sam trawnik 280 m. Trawnik i cały ogród dopiero zakładam , więc krecika chce wyprzedzić w działaniu.Czytam o siatkach na krety i widze że to jest jedyna skuteczna metoda. Trawnik będzie z siewu. Siatkę pod trawnikiem chcę połozyć na głebokości 10 cm .Od razu pomyślałem zeby połozyć też siatke pod warzywnikiem ( bedą skrzynie ) oraz pod rabatami. z tego co wszędzie jest napisane to pod rabatami siatka musi być na głębokosći minimum 30 cm . I teraz moje pytanie . Trawnik z siatka na głebokości 10 cm graniczący z rabata z siatka na głebokosci 30 cm . Czy kret nie wykorzysta tej luki 20 cm z boku i nie wejdzie do rabaty ? Czy taka rabata graniczaca z trawnikiem musi mieć też obrzeża z siatki położonej pionowo? Z góry dziękuje za podpowiedzi bo trochę się pogubiłem z tym
Nawożenie, zasilanie trawnika 19:37, 17 mar 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Proponowałabym ziemię, nawet koniecznie żeby wypełniła luki. Potem możesz naturalne albo chemię. Raz w m-cu do sierpnia.
Fajnie sprawdza się kompost przegrabić jeśli masz.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/410-jak-nawozic-trawniki
W samym słońcu 20:38, 16 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18006
Do góry
sarenka napisał(a)
Plany planami, rysunki rysunkami a życie życiem- czyszczę, przygotuje miejsce na rabatę, myślę że jutro - pojutrze skończę. Okazuje się,że jeśli między Pissardi ma być odstęp 3 m to nie wejdzie tam 4 sztuki tylko 3 i to w półokręgu.
Ustawiałam doniczki to się wydaje,że te odległości od siebie drzew i hortensji są bardzo duże,ale zdaje sobie sprawę,że po 3 latach krzewy już lepiej będą wyglądała a z czasem i drzewa.


Właśnie dlatego ja wolę planować w terenie. Jak sobie poustawiam rośliny albo choćby doniczki to od razu więcej widzę . A odstępami pomiędzy roślinami się nie martw. Czekając na rozrost roślin możesz wypełnić luki bylinami i trawami .
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 09:33, 06 lut 2020

Dołączył: 04 lut 2020
Posty: 4
Do góry
Tak wiem że będzie "łyso" i póki nie osiągnął swoich wymiarów to chce posadzić między nimi trawy wysokie żeby uzupełniały luki. A które hortensje są jeszcze wysokie i mają sprężyste łodygi? Dziękuje za odpowiedź nie mam co się równać do Waszych okazów ale moje też kiedyś będą takie
Zakręcony ogród 12:06, 04 gru 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Dorko, niedawno przerabiałam podobną do tej rabatę południową, wkurzał mnie bardzo długo ten pasek, podobny do Twojego (tylko u mnie rosną Pissardi i hortensje Diamant Rouge, ale kolorystyka i przestrzeń podobna). Zaczęłam od uporządkowania bazy - czyli, podsadziłam każdą Pissardi hortensją - dałam lekko obok i z przodu tak, by wylewały się trochę na trawę. Pomiędzy, bardziej z tyłu posadziłam miskanty dronning ingrid polecone przez Kwartecika - pięknie komponują się z bordem drzew i hortek i są niższe od gracków. Wsadziłam też z brzegu kilka kulek cisowych. A luki wypełniłam już swobodnie - żółtymi trzmielinami, Everillo, kuklikami Flames of pasion, żurawkami pomarańczowo - bordowymi, bergeniami, paprociami i co mi tam jeszcze w duszy grało, nie pamiętam, zobaczę wiosną
Tak więc ja posadziłabym bazę symetrycznie, a resztą swobodnie wypełniła luki - np te trawki co tam masz, zamiast rządkiem posadziłabym np. trójkątami.
Na tej rabacie mam również dwa Palibiny - pięknie pasuje ten fiolet, a cięte w kule zdobią cały rok. Tak więc pomyślałabym jeszcze o kilku krzewach wypełniaczach - mogą to być właśnie miniaturowe lilaki, tawułki lekko cytrynowe, czy choiny Jeddeloh.
To taka luźna propozycja, bo sama bujałam się z podobną rabatą tylko węższą i wreszcie mi się podoba Buźka!
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 19:16, 02 paź 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Do góry
UrsaMaior napisał(a)


U mnie wyższa niż ja, jakieś 170 cm.


hm.. to tym bardziej inna miejscówka wskazana...



nicol21 napisał(a)
Sporo tych róż masz przy tej czerpni, z daleka tak nie widać,ale z mapą to sporo .
Szkoda starych drzew, ale dobrze że nikomu nic się nie stało, kwiaty odrosną na pewno .


No uzbierało się troszkę, ale stwierdziłam, że jeszcze są luki i nie zaszkodzi gdzieniegdzie ich wypełnić

Na szczęście nikogo nie było na działce wtedy..
W samym słońcu 19:50, 10 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18006
Do góry
Megi, ta moja Pissardi zaczyna mieć konary na wysokości 90cm, ale korona tak naprawdę zaczyna się jakieś 20cm wyżej bo konary idą do góry dość wąsko i dopiero wyżej się rozszerzają.

Ty chcesz posadzić tę Pissardi w którym dokładnie miejscu? Pośrodku tej luki pomiędzy hortkami i miskantem czy tam gdzie ten pręt z tym białym czymś? To ujęcie boczne rabaty i nie widać dobrze odległości w sensie proporcji. Ile tam jest miejsca pomiędzy Limkami a ML?
Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:03, 05 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18006
Do góry
Iwonka!!!, rety, ale kompleksowo to opisałaś .
- lilaki są do wykarczowania w całości, odrosty są do 3 metrów od tej kępy
- tuje idą tam gdzie mówisz, mam 14szt, chce je posadzić w 3 grupach, jak któreś wypadną to luki da się łatwiej uzupełnić
- praca z ziemia zaplanowana, dziś przychodzi pan od orania obejrzeć teren
- akacje karczujemy teraz, zgłoszenie do gminy już poszło dawno, sprzeciwu nie ma, karpy muszą być wykopane koparką więc teraz
- na lilaki i tuje zgłoszenie nie obowiązuje bo jedno to krzak a drugie nie łapie się obwodowo
- altana ma być do spotkań basenowo-grillowych, taras nadal pozostaje głównym miejscem wypoczynku
- teren pomiędzy basenem a domem w dużym stopniu po południu zacienia morela sąsiadki więc go nie przesunę istotnie bliżej domu a poza tym ja właśnie chcę tę strefę trochę odseparować od domu
- basen za domem odpada, po pierwsze chcę go schować a po drugie tam jest za mało miejsca np. dla 6 osób, z których część siedzi w basenie a część sobie siedzi na leżaczkach, nie mówić o jakimś stoliku na owocki i napitki. W nowej części jest tyle miejsca, że nie ma sensu się gnieździć w takim zakamarku.

- nie do końca rozumiem to co napisałaś o warzywniku i kompostownikach. Aktualna wersja jest taka - 2 kompostoniki zostają w starym miejscu a za nimi wzdłuż ogrodzenia z sąsiadką powstaje mini-warzywnik, a 2 nowe kompostowniki z domkiem ogrodnika stają przy wschodniej granicy nowej działki i tam też lokuję krzewy borówek. Taką wersję uważasz za OK? Kosiarkę i inne sprzęty ogrodnicze trzymamy w garażu. Domek ogrodnika przy wschodniej granicy może służyć do przechowywania na bieżąco używanych narzędzi, kilku większych doniczek plastikowych itp.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies