Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Przerwa na kawę... 23:47, 06 lut 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Do góry
Johanka77 napisał(a)
Baj de łej - ładnie tę donicę skomponowałaś.
Napiszesz, co tam masz?
Tylko którą donice? Tam w sumie są trzy
Od lewej jest azalie japońska w środkowej szerokiej jest róża, jednoroczne niecierpki lub begonie, żurawki, ten szary to jednoroczna kocanka. Pomiędzy skrzynią a ciurkadełkiem rosną liliowce. Przy okazji one wytrzymują lekki cień. Może by u ciebie na leśnej dały radę. Po prawo w skrzyni rośnie magnolia a na brzegach róże, hakone i ostatnio gaura.
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:19, 06 lut 2022


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Maj 2021`-cd.

Różaneczniki szykowały się do kwitnienia



Magnolia wciąż i w tym roku miała niewiele kwiatów

i moje ukochane konwalie
Wilczy ogród 22:37, 06 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Do góry
Magleska napisał(a)


Magara ta rózowość to magnolia ,chyba Suzan

Bordowe ,to klony Shaina

Brązowe trawki -to turzyce -chyba Bronze form sieją mi się jak głupie


Tak się na te bordo-różowości zapatrzyłam, że magnolii nawet nie zauważyłam
Klony - piękneeee!!! Nie ukrywam, że pierwszy raz słyszę o klonie Shaina...

Dobrze pamiętam, że pisałaś, że te turzyce tniesz na wiosnę? Ja w pierwszym sezonie nie cięłam, w drugim cięłam, a w trzecim nie pamiętam, ale ostatecznie mi się tak brzydkie zrobiły (obstawiam, że koty z nimi mocno walczyły), że wywaliłam, ale już jesienią faktycznie widziałam siewki
Wilczy ogród 21:42, 06 lut 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18738
Do góry
Magara napisał(a)


"Przebiłam się" (nie bez przyjemności ) przez Twoje cudne rabaty jeszcze raz i znalazłam:

O te różowości pytałam:

Teraz tak patrzę i patrzę - to klony???

I o te brązowe trawki?turzyce?:




Magara ta rózowość to magnolia ,chyba Suzan

Bordowe ,to klony Shaina

Brązowe trawki -to turzyce -chyba Bronze form sieją mi się jak głupie
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 15:27, 05 lut 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
Do góry
Martka napisał(a)
Vito, czy nadążasz? Poniosło i mnie od Ciebie do Czech


Chwilowo nie nadążam W Czechach mam jeszcze dwa adresy ciekawe, Lukon bulbs, piwonie tam kupowałam i Lednice, miejsce, gdzie warto wracać, czego tam nie było! Ogród Europy Tu dodam, że chodzi o doświadczalne uniwersyteckie ogrody obok pałacowych założeń Liechtensteinów. Sporą kolekcję pelargonii stamtąd przywiozłam

Sierika, zuza, Mgduska, Szymka dzięki, że zajrzałyście

Magnolia Dziękuję, dziękuję O mały włos nie uruchomiłam już polecenia: kupuj! Ja muszę się powstrzymywać, przeżyję bez paru roślin, chyba?
Miło Cię widzieć, koniczyny od Ciebie bujają, piękne są Będę wiosną w ZP (?), zaglądasz tam jeszcze?
Co do dalii, to mam takie samo zdanie jak Ty. Na kwiat cięty, na osobnej grządce. Słabo mi się komponują z ogrodem U Szmita też widziałam mega rabaty daliowe, przy tunelu i trawiastej ścieżce.

Zuza dzięki, że pomyślałaś o mnie Jak wdzięcznym motywem mogą być ryby? Stronę zapisałam, może mi się przydać, wiosną się wybieram
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:19, 04 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Do góry
Martka napisał(a)
Haniu, nie do wiary, u Irenki Milki i u Ciebie tyle już się dzieje Magnolia w pąkach, mahonie zbierają się. Ogród nie szczędzi wrażeń nawet o tej porze roku, wiele akcentów zielonych jeszcze ma scenę dla siebie. Nie na długo na szczęście

Wiele razy pokazywałaś mahonię. Zastanawiam się, dlaczego tak rzadko pokazuje się w innych ogrodach, czy ma jakieś wady? Wszak jest zimozielona, ładnie się przebarwia jesienią, a na wiosnę wcześnie rusza z kwitnieniem, nawet dla niemiłośników koloru żółtego taka dawka tego koloru nie powinna być problemem.





Irenka, podobnie jak Galgasia, mieszka w wyjątkowo przyjaznej strefie klimatycznej. W stosunku do Wrocławia mam dwutygodniowe opóźnienie w wegetacji, choć to tylko 60 km.

Mahonia nieco przypomina ostrokrzew. Ma trochę kłujące listki. W zimniejszych regionach kraju lub podczas bardzo mroźnych zim listki mogą przemarzać.
Ze starszych stażem forumek miała ją u siebie Madżenka. Od paru lat już się nie udziela na forum, ale warto poznać jej ogród
Madżenie ogrodnika

To od Madżenki zaczerpnęłam pomysł cięcia mahonii w półkuliste formy.
W formie nieciętej mahonia potrafi wybujać na spory krzew, co przy nieco kłujących listkach może być w niektórych ogrodach problemem.
A tak żartobliwie- to ma w nazwie pospolita. To też może być przyczyna mniejszej popularności. Jest tyle innych wymyślnych krzaczorów.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:44, 04 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Haniu, nie do wiary, u Irenki Milki i u Ciebie tyle już się dzieje Magnolia w pąkach, mahonie zbierają się. Ogród nie szczędzi wrażeń nawet o tej porze roku, wiele akcentów zielonych jeszcze ma scenę dla siebie. Nie na długo na szczęście

Wiele razy pokazywałaś mahonię. Zastanawiam się, dlaczego tak rzadko pokazuje się w innych ogrodach, czy ma jakieś wady? Wszak jest zimozielona, ładnie się przebarwia jesienią, a na wiosnę wcześnie rusza z kwitnieniem, nawet dla niemiłośników koloru żółtego taka dawka tego koloru nie powinna być problemem.

Lampy gaszone przez latarnika - jakie piękne wspomnienia, wierzyć się nie chce, że taki świat naprawdę istniał. Jak w starym kinie!

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 12:24, 03 lut 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
za dużo mi się podoba. Choć do teraz nie miałam ani 1 dalii w ogrodzie. Mam przekonanie, że dalie raczej słabo się komponują z ogrodem. Ale na kwiat cięty... bardzo bym chętnie zmieściła całe pole.
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 12:13, 03 lut 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Mgduska napisał(a)
A wiecie, że jakoś rok, dwa lata temu rozmawiałam z nimi mailowo nt. przesyłki dalii do Polski i wyszło, że cena przesyłki to ok. 200 zł, czyli więcej, niż zamierzałam wydać na dalie. Coś pozytywnego się wydarzyło, że można normalnie u nich zamawiać, a dalie mają piękne i fajne nasiona

o rany, w dalie nie wchodziłam. Az się boję
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 11:27, 03 lut 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
a jak już tam wpadniecie, to zobaczcie, jakie cynie mają
https://www.loukykvet.cz/obchod/4343-cinie-queen-lime-red
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 11:25, 03 lut 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
vita napisał(a)


Takie ostatnio widziałam w Zgorzałem. Robiły wrażenie. Jak będę tam wiosną zapytam o odmianę. Może będą do kupienia sadzonki?





Zajrzałam poczytać i obejrzeć Twój piękny ogród Vito.
I akurat natknęłam się na taki sklep i nasiona szarłata,w kolorze,do którego tęsknicie
https://www.loukykvet.cz/obchod/semena/laskavec
wysyłka 25 zł, ale jak na spełnianie marzeń, to da się przeżyć
Pszczelarnia 21:01, 01 lut 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Do góry
magnolia napisał(a)
Piękne zdjęcia Ewo,
Jaka jest twoja ulubiona dalia?- masz taką?


Co roku inna.
Kiedyś to była d. David Howard, Verone's Obsidian, Cafe au lait, w 2021 to

tzw. miodowa:







Generalnie taka kolorystyka




I jest wśród nich inna jeszcze piękność nowa z 2021: d. Mevrouw Clement.





Przerwa na kawę... 12:53, 01 lut 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Do góry
Maj 2021
Rabaty po bokach kipią wręcz w kwiatach. Po lewej kwitnie na całego magnolia gwiaździsta na pniu. Kocham ja normalnie. Nie wymaga praktycznie pracy, po kwitnieniu tylko przycinam ubiegłoroczne gałązki wychodzące poza obrys. Rośnie w miejscu osłoniętym więc wiosenne przymrozki prawie nie niszczą kwiatów. Kwitnie co roku, co dwa jest nimi obsypana. Nawożę ją tylko obornikiem granulowanym. Rośnie w skrzyni więc korzenie nie są zalewane. Oczar przekwitł, wypuścił młode listki. Hortensje pnące się zazieleniły, Ciemierniki też już są zielone. Na rabacie po prawo kwitną tulipany. Tak wygląda początek maja.
Zszywkowy ogród marzeń :) 15:51, 28 sty 2022


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry

Cześć, witajcie w nowym roku.

Ogrodowo nabyłam magnolie Laurę i dwa nowe rododendrony oraz jedną azalie ( Ich nigdy za dużo! )
Na razie planów ogrodowych na ten rok nie mam, ogólnie jeszcze nie wiem co to będzie u mnie ale mam nadzieje ze się ułoży…

Pokaże wam na razie moja wersje jeszcze roboczą rabaty z nowymi nabytkami, powstała ona w ciągu jednego dnia gdy byłam na urlopie 3 dniowym w domu. Będzie dopracowana jeszcze

Jeszcze prowizorka do ogarnięcia w ciepłe dni, ale myśle że jak na jeden dzień pracy nie ma najgorzej





Hmmm, tak patrzę na to zdjęcie i chyba w tym roku jak wrócę do domu to ogarnę to miejsce za magnolia bo nie wyglada to dobrze…. Były plany na wykorzystanie tych rzeczy ale jak wiadomo plany się zmieniają i jest znowu inna wersja No cóż, kobieta zmienna jest


I teraz nowa niedokończona część długiej rabaty




I moja nowa powiększona rabata z jesieni 2020. Pamiętacie wieloryba? Ewoluował do fasoli



Troszkę muszę nad nią popracować jeszcze, ale wiem jedno na pewno… żegnam się z różami Bonica, niestety na moich piaskach nie daje rady ich utrzymać w dobrym stanie… Posadzę na razie w doniczkach z kompostem i zobaczę co z nich wyrośnie… A w ich miejsce rozsadzę piwonie
Pszczelarnia 10:57, 18 sty 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Piękne zdjęcia Ewo,
Jaka jest twoja ulubiona dalia?- masz taką?
Ranczo Edy 21:07, 17 sty 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690
Do góry
Basieksp napisał(a)
Bardzo ładna magnolia taka nie za duża a cała obsypana kwiatami, pięknie


Basiu dziękuję
Mamy z Hanusią te same odmiany teraz już jest troszkę większa i kwiatów ma dużo i pięknie pachnie


Ranczo Edy 20:22, 17 sty 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10340
Do góry
Bardzo ładna magnolia taka nie za duża a cała obsypana kwiatami, pięknie
Zieleń, drewno i antracyt 23:05, 16 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11765
Do góry
Joann napisał(a)
W sumie jak magnolia, też latem oprócz czasu, kiedy kwitnie, nie wygląda szczególnie pięknie (to na razie wniosek z moich obserwacji jednosezonowych. Wczesną wiosną podoba mi się ten oczar, jeśli jesienią przebarwia się na pomarańczowo tym bardziej

Magnolia ma bardzo ładne liście i przeważnie pokrój też Właściwie z oczarem jest podobnie(masz dobre skojarzenia). Z moich obserwacji wynika, że nie jest zbyt gęsty/zwarty, raczej świetlisty. Podobnie jak magnolię lubię go o każdej porze roku, chociaż rzeczywiście latem obie rośliny są raczej neutralne w odbiorze.
Zieleń, drewno i antracyt 19:34, 16 sty 2022


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2091
Do góry
W sumie jak magnolia, też latem oprócz czasu, kiedy kwitnie, nie wygląda szczególnie pięknie (to na razie wniosek z moich obserwacji jednosezonowych. Wczesną wiosną podoba mi się ten oczar, jeśli jesienią przebarwia się na pomarańczowo tym bardziej
Magary Dramaty z Rabaty 11:40, 14 sty 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82135
Do góry
Z tą gęstwina na rogalowej to zależy jaki efekt chcesz osiągnąć , czy to ma być docelowo drzewiasto krzewiasta rabata czy byliny też się maja mieścić bo jeśli drzewiasto krzewiasta i mogą się przerastać wzajemnie gałązki, czytaj busz jaki ja mam u siebie to Ci się uda go osiągnąć bez problemu, a nawet w nadmiarze, natomiast byliny w tym zagęszczeniu drzew i krzewów nie przetrwają. Jeśli miałyby docelowo byliny to miejsce wypełniać to musowo wykroić jeszcze ze dwa rogale i poprzenosić nadmiar drzewek i krzewów.

Generalnie masz tam posadzone drzewka które wspaniale wyglądają jako solitery i nie ma sensu ich upychać z innymi odciągającymi oko. Jak dla mnie magnolia judaszowiec i grujecznik , każde powinno swoją rabatę dostać

Ja mam gąszcz krzewów i drzew, ale zamysł ogrodu docelowo leśno parkowy, u mnie byliny w niewielu miejscach mają towarzystwo drzewa lub krzewu, raczej są doklejone do ściany na której rosną drzewa i krzewy. Ale u mnie będzie gąszcz celowo tak posadzony dla mniejszej ilości prac w przyszłości gdy sił braknie i z myślą o siedliskach do gniazdowania wszelakiego ptactwa. Czyli nietypowy ogród, stan jaki mam obecnie jest raczej przejściowy.

By mieć kwitnące byliny dziewczyny z ogrodami 10 20 letnimi teraz sporo drzew wycinają by uzyskać i miejsce i światło dla bylin.
Tak, ze porządziłam jak to ja po swojemu nie u siebie, a Ty zrobisz jak będziesz chciała, ale już teraz przemyśl jaki ma być efekt za te 10 czy 15 lat bo wtedy serce się kraje gdy trzeba usuwać tak starannie wypielęgnowane drzewa, a do tego kłopot bo nie każde drzewko można usunąć bez pozwolenia, a o pozwolenie na te oryginalne raczej trudno.

Wiem bo wycinałam judaszowca, który całkowicie padł przez werticiliozę i gdyby nie to, że uratowała nas grubość pnia to byśmy pozwolenia nie dostali nawet na wycinkę tego suchego egzemplarza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies