Wczoraj nic nie zrobiłam, ale mam zapasy fotek, tylko muszem dawkować racjonalnie, nie chcem, ale muszem, żeby na dłużej starczyło i żeby była ciągłość
Dzisiaj specjalnie robiłam fotki jakby przez "dziurkę od klucza" czyli przez prześwity, zobaczymy jak wyszły... ale wieczorkiem, bo muszę lecieć na pocztę Pierwsza część wygląda zaskakująco bujnie i znakomicie Trawy zachwycające, aż nie wierzę, że tak może być Ogród bajka
Właściciel ostatnio mi opowiadał, jak jego znajomi zwrócił mu uwagę, ze ma taki wspaniały ogród a tak mało w nim przebywa. Obiecał to zmienić
Dobre - warzywniakiem pochwalę się na wiosnę, zamierzam zrobić taki, który powali na kolana i mnie i właścicieli i Was oczywiście. Ale teraz to tylko mogę koperek na natkę wysiać (nie wiem czy zdąży wyrosnąć) i sałatę i rzodkiewkę wysiać, na pomidorki za późno. Jesień to nie pora na obsadzanie/obsiewanie/pikowanie warzyw