Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Pokaż wątki Pokaż posty

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 19:57, 15 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Martek, no kurcze, co bede sciemniac, no fantastyczny jest ten moj futrzak

Karol, o totototototo

Evchen, chili Ty jak i ja, stworzona do zycia w tropikach i innych luksusach A kot hmmm, no w zasadzie mozna go uznac za prawie kobiete, bo babelki ma odjete

Irenko, dziekuje, jest mi strasznie milo, ze chwalisz. Wciaz mnie zaskakuje to, ze komus u mnie tez cos sie moze podobac. Coz - chroniczny brak pewnosci siebie, wciaz trudno mi go w sobie zabic

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 19:59, 15 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
noemi napisał(a)
Boćku ... przepraszam , przegapiłam 200 tkę ...Gratuluję Kochana ... ogród wygląda bardzo ładnie... trawki się pięknie rozrosły .... fajnie,że się odezwałaś i znalazłaś chwilkę dla nas

buziaki i kwiatuszek dla Ciebie





Madziu, no cos Ty, za co mnie przepraszasz. To ja dziekuje, ze zagladasz

Sciskam mocno
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
monitka 20:53, 15 paź 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
No Kasiu widzę że u Ciebie tez zmiany i grunt pod nowe nasadzenia przygotowany.
Wianek popełniłaś pierwsza klasa rabata przy tarasie z każdą odsłoną piękniejsza
Widzę że futro chyba juz kwarantannę przeszło i znowu w łaski pańci się wkradło No ale co tu się dziwić, jego urokowi chyba nikt by się nie oparł
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
Wieloszka 21:04, 15 paź 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
No ja też przyznaję ze skruchą, że okrągłą rocznicę przegapiłam... Więc gratuluję 207 stron trawiasto-futerkowych perypetii i następne poproszę
Wprawdzie lawenda kojarzy się z latem, ale jak Boga kocham - dziś robiona fotka
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
bociek 21:09, 15 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Hahahaha Agniecha, wielkie, wielkie, wielkie dzieki.

U mnie tez lawenda jeszcze dycha
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Pszczelarnia 21:11, 15 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Boćku witaj! Najpierw pochwalę Futro (mam dziś dzień chwalenia kotów. Przed chwilą mówiłam, że czarne są naj-. Teraz już peany nad śnieżną bielą pieję - jak to jest ze mną?).
Boćku, ja w sprawie pszczół, nic nie doleciało do Ciebie w tym sezonie? Ul niezasiedlony?

A to dziwna sprawa z tą turzycą carex comans - ja ją mam w kępach dużych sztuk 5 i nie okrywałam. Nie dość, że zimuje (może to był jej kaprys), to jeszcze mi się wysiała.

Skarpety, jałowce i plany ........ Fajnie.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Wieloszka 21:17, 15 paź 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
bociek napisał(a)
Hahahaha Agniecha, wielkie, wielkie, wielkie dzieki.

U mnie tez lawenda jeszcze dycha

No cóż robić... u niektórych szaleje, a u nas "dycha" - dobre określenie Ale jak się nie ma co się lubi...
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
bociek 21:21, 15 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ewuniu, futro dziekuje za pochwaly, zagruchal do Ciebie

Niestety nie zasiedlony . Jestem umowiona z naszym Przyjacielem pszczelarzem na powtorne wypalanie ula i zakladanie nowych ramek wczesna wiosna, a potem albo dostaniemy odklad od niego (zalezy jaka bedzie sytuacja u niego w pasiekach) albo po prostu kupimy roj. W naszej okolicy w tym roku byl pszczeli pogrom, u niego wypadlo 50% rodzin a ma kilka pasiek w roznych miejscach, kilka w sadach owocowych, kilka na dzialkach w otoczeniu pol i kilka uli w lesie (ten miod lesny to jest dopiero pycha). Musial odtwarzac roje i niestety nie byl osamotniony

No tak wyczytalam, ze sa niezbyt odporne: http://www.ogrodowisko.pl/watek/100-trawy-wrazliwe
Ale np. Frosted Curls wytrzymala u mnie zeszloroczna zime, a miskanty dla odmiany powypadaly, wiec sama widzisz - loteria. Drze o nie bo nasadzilam ich sporo, a u mnie w polach wieje. Sama nie wiem jak podejsc do tematu...
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 21:22, 15 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Wieloszka napisał(a)

Hahahaha Agniecha, wielkie, wielkie, wielkie dzieki.

U mnie tez lawenda jeszcze dycha

No cóż robić... u niektórych szaleje, a u nas "dycha" - dobre określenie Ale jak się nie ma co się lubi...


Spoko, spoko, my tez mamy cos co bujnie rosnie Np. Twoje miskanty sa obledne
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ka1sia 21:27, 15 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Przybiegłam powiedzieć "dzień dobry", ale tak się zaczytałam, że teraz już bardziej pasuje "dobry wieczór" Super ogród, rabata tarasowa extra , no a Futro... bajka po prostu! Jak piszesz o nim, to jakbym naszą czarną powsinogę widziała Pozdrawiam, Kasia
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies