kalosze weź bo u mnie będzie rosa jak diabli bo padało całą noc , a trawa rośnie w oczach.....znowu trzeba kosić i tak ciągle nie wyrabiamy na zakrętach
Wczoraj część granic eM obsiekł , a ja podczyściłam część rabat , największa może dzisiaj jak nie zacznie padać ,a em się za łąkę weźmie. Musimy się streszczać bo od soboty start z chodnikiem i piwnicą, a wtedy to już ogród będzie musiał poczekać , aż skończymy

wezmę.. kurcze wczoraj było tak sucho u mnie, że nie mogłam posadzić roślin. Trochę popadało w nocy, ale tak raczej delikatnie

Aguś Twój Ci on - grujecznik . Trochę wymęczony przez upały, ale zupełnie się tym nie przejmuj, będzie piękny . Młode listki ma śliczne i zdrowe . Wybrałam najbardziej drzewkowatego . Wielgachny, nie?

Śliczny tfu tfu tfu brzydactwo

Piękny! I pytanie męża jak my go przewieziemyhahaha nie wierzy w swoje siły.
Kasiu bardzo dziękuję, uściskam jak przyjadę. Chuchaj i dmuchajwiesz..

I wieczorną porą robione zdjęcia, okazało się, że mam jakieś jeżówki jednak i to białe. Jak zakwitną od Ani za rok różowe, to będzie łan, no prawie

co to jest..?


i mój płaczący w domu liliowiec


i jeszcze mam taką:

kolor ma obłędny:

abiko napisał(a)

Piękny! I pytanie męża jak my go przewieziemyhahaha nie wierzy w swoje siły.
Kasiu bardzo dziękuję, uściskam jak przyjadę. Chuchaj i dmuchajwiesz..

Aguś, Twój mąż powinien zobaczyć panią, którą ja z Renią widziałyśmy w szkółce. Pani do mniejszego niż wasze samochodu upychała kilka drzewek takich spokojnie ponad trzymetrowych
A jeżówki masz śliczne