Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródkowe perypetie:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródkowe perypetie:)

magnolia 22:17, 27 cze 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
jak będziesz chciała to mnie zaczep,najchętniej zima albo jesienią,pomogę w wymyslaniu trudnych miejsc
____________________
Urszulla 03:15, 28 cze 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Biała nn to nie Chopin. Na pewno.zobacz różnice w płatkach i moja ma żółty środek.poza tym wielkość.

Twoja w pąku jakby lekko kremowa. Bardziej mi przypomina moją inną renesansową. Ale też nie ma potem przebarwienia środka.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
07:13, 28 cze 2017
abiko napisał(a)


No ale jak się tego pozbyć, Bailando mi dopadła, tam ma wejście..


u mnie w ciagłym uzyciu Normix trutka na nornice i karczowniki

ale żebys wiedziała ...dziure trzeba rozgrzebac patykiem tak zeby nie zostawić w dziurze zapachu ludzkich rak ....ja mam taki dyzurny patyk do tego ...a potem przez 3-4 dni moze sie zdarzyc ze kanałow czy wykopków bedzie wiecej ..bo jak sie tego nażrą to szaleja ...trzeba sprawdzać i rośliny przydeptywać ...ale potem jest spokój na jakis czas ...az nowe rodziny nie zasiedla pustych terenów u mnie trutka w ciagłym uzyciu bo tego tałatajstwa u mnie całe stada
abiko 10:06, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
magnolia napisał(a)
jak będziesz chciała to mnie zaczep,najchętniej zima albo jesienią,pomogę w wymyslaniu trudnych miejsc


Przedwczoraj próbowłam wyplewić chwasty z róż. Masakra, złapałam kolejnego kleszcza, coś mnie lubią w tym rokuI złamałam jedną z gałązek. Zobaczymy czy sie ukorzeni. Na jesieni spróbuję zrobić szczepki dla Ciebie. Nie wiem jak się ukorzenia jeszcze ta róża, ale spróbujemy. Poradźcie to tak zrobię
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 10:07, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Urszulla napisał(a)
Biała nn to nie Chopin. Na pewno.zobacz różnice w płatkach i moja ma żółty środek.poza tym wielkość.

Twoja w pąku jakby lekko kremowa. Bardziej mi przypomina moją inną renesansową. Ale też nie ma potem przebarwienia środka.


Dziękuję Uleńko, niestety część róż już przekwita i pogoda im też nie służy.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 10:08, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
eee_taam napisał(a)


u mnie w ciagłym uzyciu Normix trutka na nornice i karczowniki

ale żebys wiedziała ...dziure trzeba rozgrzebac patykiem tak zeby nie zostawić w dziurze zapachu ludzkich rak ....ja mam taki dyzurny patyk do tego ...a potem przez 3-4 dni moze sie zdarzyc ze kanałow czy wykopków bedzie wiecej ..bo jak sie tego nażrą to szaleja ...trzeba sprawdzać i rośliny przydeptywać ...ale potem jest spokój na jakis czas ...az nowe rodziny nie zasiedla pustych terenów u mnie trutka w ciagłym uzyciu bo tego tałatajstwa u mnie całe stada


Tak robimy, mój maż się w tym specjalizuje. Jak zobaczyłam ile w różach mam tych wejść to ręce mi opadły.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Kindzia 11:10, 29 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
sylwia_slomczewska napisał(a)

Tak zjada karczownik Kindziu Ja w tamtym roku taką wyjęłam z ziemi przycięłam posadziłam w nowym miejscu i żyje uff

U mnie nie było takiej możliwości, ostrugały do patyczka, żadnych śladów korzeni. Nawet na kompost się nie nadawały, bo pędy kolczaste już miały, trzeba było wywieźć.
Z patyka to tylko Irence wyrasta
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
abiko 11:13, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Kindzia napisał(a)

U mnie nie było takiej możliwości, ostrugały do patyczka, żadnych śladów korzeni. Nawet na kompost się nie nadawały, bo pędy kolczaste już miały, trzeba było wywieźć.
Z patyka to tylko Irence wyrasta


Hahah no i Kasi z Mojej bajki
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 11:45, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Dla zakręconych różami, róże na bransolecie..



i wracam do pracy
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 11:45, 29 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
magnolia napisał(a)
jak będziesz chciała to mnie zaczep,najchętniej zima albo jesienią,pomogę w wymyslaniu trudnych miejsc


Będę pytała, dzięki Magnolio
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies