Daria u mnie to nie była taka trudna sprawa. W tym miejscu corocznie od 7 lat rozkładany był basen wiec praktycznie tu nie było trawnika . Po sezonie letnim było zawsze klepisko i tak naprawdę trawa nie zdążyła odbijać i była nijaka . Teraz basen zmieni miejscówkę i powinno byc dobrze.
Pomyliłam się o 5m2
Tak. Jak coś zaplanuję to robię I znowu cały nadgarstek mnie boli
Brawo ja
Czego w tym miejscu nie miało być Na początku wiata z pomieszczeniem gospodarczym, potem był -a jakże -warzywnik-ogórki sałata rzodkieweczka no i truskawki Az pewnego pięknego roku wszystko wżarły mi ślimaki i czar prysł- warzywnik do rozbiórki
Później był pomysł paleniska na kamieniach... i na końcu ku mojej uciesze-stanie tam basen-to będzie jego dożywotna miejscówka .
Tak ! Duracell-e połykam A tak poważnie z tym akurat miejscu zrywanie a właściwie wygrabianie darni to czyta przyjemność. Jak pisałam wyżej ta mini trawka była bardzo słabo ukorzeniona -nie to samo co w miejscu gdzie ma stać basen. Tam to była prawdziwa orka! Zajeło mi to o wiele więcej czasu niż tu gdzie opisuję. Dlatego jutro bądź w poniedziałek podjedzie sąsiad z glebogryzarką i dokończy.
Gęba boska Chyba pojadę po drugą
Max 5 cm może i nawet nie tyle..Jedyne bardzo widoczne wgłębienie jest na samym początku. To pozostałość po rabacie ze smiałkami darniowymi i gladiolami rok 2015....
Oczywiście po zlikwidowaniu tej rabaty wyrównaliśmy teren ale chyba dosypaliśmy za mało widać różnicę.
Tak myślałam aby dosypać ziemi lekko ja przmieszać z gruntem rodzimym i za tydzień ,lub dwa posiać trawę.