Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

Ewa777 11:45, 05 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18553
Chwalę działania społeczne - też uważam, że to sukces, że sąsiedzi dogadali się co do obsadzenia tej rabaty. Efekt już jest, a jak się rośliny rozrosną, to będzie jeszcze piękniej.

Co do szmaty, to my tu w większości wiemy jakie szkody powoduje. Niestety laikom tego się nie przetłumaczy, zwłaszcza, że bywają firmy zakładające ogrody i używające tych szmat (to częsty argument).
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
pestka56 13:37, 05 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4557
Sąsiedzi w sumie ważniejsi od rabatki. Nie ma się co spierać i denerwować. Rośliny zweryfikują za jakiś czas problem.
____________________
Kasia
Wafel 18:37, 05 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1127
Co do relacji sąsiedzkich to w pełni się zgadzam, a że ogródek mam mały to cieszą mnie posadzone na zewnątrz roślinki. Zawsze mam jakąś ekipę chętną do pomocy, tylko trzeba ją zebrać, zmobilizować i powiedzieć co jest do roboty, w sobotę będziemy uzupełniać korę
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
pestka56 19:15, 05 kwi 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4557
Czyli jest nieźle, skoro masz pomocników
____________________
Kasia
Patrycja_KG_Lu 21:18, 05 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 2889
Ja mam agrowłókninę tymczasowo na rabatach, których nie daje radę zrobić od razu, a szkoda byłoby poświęconej pracy na ich przygotowanie/zrywanie trawy. Na pierwszych dwóch rabatach założonych jest bez niej. Widzę sporą różnicę po zaledwie pół roku. Mimo blokowania chwastów, ziemia pod nią jest na nowo zbita, za mało tlenu tam dociera. Jak uda się skończyć wiosną kolejne rabaty to będziemy zrywać i ściółkować (kartony + kora lub zrębki). Może sąsiedzi z czasem się przekonają.
____________________
Patrycja - tworzę ogród od podstaw - Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Rumianka 17:38, 06 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10350
Pamiętam swoje zrywanie agrowłókniny, niech to szlag...korzenie roślin biedniutkie zaraz pod czarną szmatą wołające o pomoc... nigdy więcej ...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Wafel 18:28, 06 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1127
Po dzisiejszym przeglądzie skarpy z sąsiadką stwierdziłyśmy zgon 8 irg i dwóch tawuł - takie rezultaty, choć biorę też poprawkę na gorące, suche lato. Łatwo na tej skarpie nie było. Na prostej rabacie bez agro wszystko przeżyło. Wycięliśmy duże otwory wokół roślin i przysypaliśmy korą. W miarę rozrastastania się roślin będziemy szmatę zrywać po kawałku. Wiem, to nie będzie łatwe, ale pielenie tej skarpy również byłoby trudne
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 18:36, 06 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1127
A tak się zazielenia u mnie
Brunnera Jack Frost

Brunnera Sea Heart

Bodziszek żałobny Margaret Wilson

____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 18:39, 06 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1127
Jarząb Flanrock


Wiśnia Amanogawa

Kruszyna Fine Line
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 18:42, 06 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 1127
Lilak Meyera Palbin

Przetacznik

Hiacynty

Sasanki

____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies